Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam,
czy ktoś może mi napisać krok po kroku jak zdemontować pompkę sprzęgła? dziś ta operacja mnie pokonała. Szukałem na forum ale nic nie znalazłem. Z góry dziękuje za pomoc !
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 05, 2016 15:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak już do niej dotrzesz odkręcając skrzynkę z bezpiecznikami to potem chwyć ręka przekręć w lewo o 45 stopni i wyjmij w kierunku nadkola najpierw odczep oczywiście cięgno od pedału
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Wrz 2016 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 05, 2016 19:43
sknerko, udało się wyjąć ale już nie rozłączałem od wysprzeglika tylko razem zaniosłem do domu. dziwna rzecz, bo w zbiorniczku był płyn, ale w przewodzie mało. potem był w wysprzęgliku. Czy to moze być przyczyną tego, ze strasznie miękki pedał sprzęgła był i w ogolę nie łapało ? Przeciek prawdopodobnie był wysprzęgliku na tym cybancie. I jeszcze pytanie, ile powinno mniej wiecej wejść płynu w cały układ ? i jak go tam wtłoczyć, jak mam aktualnie pusty ?:)
Raczej ci szybkozłącze łapie powietrze. weź rozłącz przewód od wysprzęglika potem nalej do pompki i wpompuj tak aż w przewodzie będzie płyn, nie wiem jak napełnić wysprzęglik ale jak w nim jest płyn to połącz z wysprzęglikiem i po robocie, reszta powinna sama się odpowietrzyć bo to samoodpowietrzające jest.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Wrz 2016 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 05, 2016 19:54
Wysprzęglik właśnie też pustawy jest, a szybkozłączka jest suchutka. a jak właśnie odpinałem wysprzęglik to ten przewód mi odpadł. A w wysprzęgliku nie ma sprężyny żadnej, żeby odbijał łatwiej ? bo wtedy można jak strzykawkę napełnić
nigdy nie musiałem wysprzęglika napełnić spróbuj cos wykombinować. Złączka może być sucha a powietrze się dostaje, wierz mi miałem tak u siebie w 2 autach i wymiana uszczelki wystarczyła
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Wrz 2016 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 08, 2016 21:00
Te mocowanie jest w dobrym stanie, i jest cale a łapa sprzegła nie jest zapieczona. Wiec obstawiam, ze to wlasnie rozszczelnienie ukladu
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2016 21:00 ]
Dobra, sprawa wygląda tak. Wyjąłem juz z wysprzęglika tłoczek. zalałem cały, cały układ odpowietrzyłem, ale mam dalej wrażenie, ze gdzieś ucieka ciśnienie. od połowy pedał już stawia opór i jak na razie działa pora wymienić wysprzęglik coś czuje macie może jakiś link gdzie moge takowy znaleźć ? albo stacjonarnie ?
najtaniej kupić cały zestaw pompka i wysprzęglik z przewodem od freelandera i wymienić wszystko (ja akurat bym przy tym przewód ze złączka sobie przełożył ten stary bo freel nie ma złączki)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Wrz 2016 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 12, 2016 08:00
Dobra, zrobione 1000 km i brak jakich kolwiek oznak zapowietrzenia i brak wyciekow. Poscila mi obejma kolo wysprseglika, temat uwazam do zamkniecia, dzieki za pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum