Wysłany: Nie Cze 22, 2008 16:04 [all diesel] Gdy silnik nie chce odpalić
Najpierw chciałem powiedzieć że każdemu w samochodzie przydałby się zwykły miernik (multimetr) cyfrowy za 15zł. Jest to rzecz tańsza od niejednej porządnej nasadki do klucza, a wielu przypadkach nie da się bez niej obejść.
Pierwsza rzecz: Masz paliwo w baku?
Druga rzecz jeżeli posiadasz SDi lub DI to sprawdź bezpieczniki.
Jeżeli słychać wyraźne strzelanie z pod maski ale nie z powodu wybuchającej mieszanki paliwowej, tylko podobne do pistoletu - zabawki, może to oznaczać że masz padnięty akumulator.
Jak masz miernik, to sprawdź napięcie na aku -powinno być 12,6V +- 0,2V. Jak jest niższe doładuj akumulator. Kolejna sprawa to bezpiecznik świec żarowych. Jest umieszczony pod klapą silnika między nadkolem a lewą lampą (przykręcone gniazdo do blachy). Jak to działa to sprawdź przekaźnik świec żarowych. Powinien być za silnikiem przykręcony do ściany grodziowej (tak jest w 400-tce). Sprawdź czy jest sprawny- najlepiej miernikiem (przekaźnik musi być odłączony podczas sprawdzania). Powinieneś też sprawdzić napięcie na końcu. tzn jedna osoba niech wsiądzie do samochodu, druga jedną sondę przyciska do metalowej części silnika, a drugą sondę do przewodu od świecy żarowej. Po przekręceniu kluczyka powinno pojawić się napięcie.
Korek wlewu paliwa posiada dziurkę, której zadaniem jest aby paliwo nie odparowało i było utrzymane w miarę stałe ciśnienie w baku. Jak to jest zapchane, to po odkręceniu korka wlewu paliwa silnik powinien normalnie działać.
Za ECU (komputerem umieszczonym za silnikiem) znajduje się czarna skrzynka.
Zdemontuj ją, następnie otwórz (jest na zatrzaskach). Sprawdź czy nie ma popalonych ścieżek, lub czy styki nie są okopcone. Jak są okopcone styki to przeczyść je papierem ściernym (granulacja około 1000). Jak są upalone ścieżki to je polutuj lub daj elektronikowi żeby to zrobił.
Warto wymienić filtr paliwa- może być zapchany, a tak w ogóle to kiedy był wymieniany ostatnio (jaki przebieg? )
Sprawdź czy przewody paliwowe są całe i nie pospadały na łączeniach z filtrem, pompą, rurami po prawej stronie silnika pod przepływomierzem.
Na przewodzie paliwa przed filtrem znajduje się ręczna pompka (gruszka) (naciskasz i puszczasz, naciskasz i puszczasz) Pompuj aż zrobi się twarda (w taki sposób odpowietrzysz układ, lub napompujesz paliwo jeśli cofa się do baku).
Świece żarowe można sprawdzić omomierzem. Wypinasz kostkę od przekaźnika i przykładasz sondę w czubek świecy a drugi do metalowej części silnika. Opór powinien być około zera, ale większy od zera. Należy pamiętać że świece służą do rozgrzania silnika, więc jak wskazówka zaczyna się podnosić, lub silnik zgasł podczas jazdy, nie mają one nic do rzeczy.
Sprawdź też kostki i wiązkę kabli idących do pompy paliwa ( o ile masz komputer BOSH - wersja SDi lub DI). Silnik jak wchodzi na niskie obroty to może trochę trząść i się może pompa wyłączać. Bo w taki sposób się wyłącza silnik w dieslu - po prostu komp przestaje podawać napięcie na pompę.
Obok pompy po jej lewej stronie znajduje się przewód podłączony do wtrysku. Na tym przewodzie jest złącze które lubi się rozpinać. Sprawdź je!
Jeżeli nie kręci rozrusznik mimo tego że immo jest rozbrojone (nie piszczy), sprawdź przewody podłączone do rozrusznika. Rozrusznik jest umieszczony po prawej stronie silnika, pod przepływomierzem. Idą do niego dwa przewody. Jeden od akumulatora, drugi od komputera. Jeżeli spadnie lub poluzuje się któryś z przewodów naturalne jest że rozrusznik nie będzie kręcił. Rovera nie wolno odpalać na "popych" ponieważ silnik posiada dwa paski rozrządu, przestawienie jednego z nich względem drugiego spowoduje uszkodzenie silnika- konieczny remont!!!
Podczas prób odpalania należy wyłączyć radio, światełko nad głową, w ogóle jakiekolwiek możliwe do wyłączenia światła, nawiew, klimatyzację, należy wrzucić luz, zaciągnąć ręczny, wcisnąć sprzęgło do oporu, wcisnąć pedał gazu do połowy. Wszystko po to aby silnik i akumulator był możliwie jak najbardziej odciążony. Jeżeli silnik zgasł podczas jazdy, można wyjąć bezpiecznik świec żarowych aby nie męczyć akumulatora przy kilku, kilkunastu próbach odpalania.
Sprawdź czy zapala się kontrolka świec żarowych po przekręceniu kluczyka, kilka osób twierdzi że bez przekaźnika auto nie odpali nawet jak jest rozgrzane.
Należy pamiętać że pomiar oporu na urządzeniu podłączonym do napięcia spowoduje jego uszkodzenie!!!
Jeżeli posiadasz wersję SDI lub DI w ostateczności można wypiąć i wpiąć kostkę do komputera (na odłączonym akumulatorze). Należy pamiętać o synchronizacji pilota po odłączeniu klemy od akumulatora, lub jego rozładowaniu.
Dopisujcie swoje metody i spostrzeżenia
Możecie też to wrzucić do FAQ jeżeli uważacie że to się nadaje.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 16:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum