Wysłany: Czw Paź 15, 2009 21:54 [R75] Szarpie podczas jazdy
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam!! Mam ogromny problem ze swoim samochodem.Zacznę od początku gdyż historia jest dosyć długa...Ok.pół roku temu (może trochę więcej) byłem na mazurach.Przez większość czasu padał tam deszcz.Dwa dni przed wyjazdem zauważyłem ,że w moim samochodzie jest mokra podłoga.Nic z tym nie robiłem.Podczas powrotu (ok.250km) wszystko było w porządku (chociaż moja dziewczyna mówiła ,że coś śmierdzi płynem do ondulacji).Następnego dnia rano jechałem do pracy i nagle poczułem jakieś uderzenie tak jakby mi ktoś wjechał w tyłek.Nie wiedziałem o co chodzi.Od tamtej pory zaczęło mi tak szarpać przy zmianie biegów oraz przy ich zrzucaniu.Uderzenia były bardzo mocne.Po pewnym czasie od tych szarpnięć pękła mi szyba i plastik na desce!!! Myśląc ,że to skrzynia pojechałem wymienić olej (na oryginalny) do ASO Sobański.Niestety nic to nie dało...Pojechałem więc na diagnostykę do następnego ASO tym razem w Warszawie na ul.Jubilerskiej.Tam dowiedziałem się ,że to nie skrzynia a poduszki pod silnikiem do wymiany.Nie chciałem inwestować w nowe więc pojechałem do serwisu Rovera przy ul.Marsa i Żołnierskiej.Tam wymienili mi poduszki i nic nie było lepiej więc zapytałem od czego mi tak szarpie to oni powiedzieli ,że to wina wahacza i ,że muszę go wymienić.Tak też zrobiłem-znowu nic to nie pomogło.Umówiłem się z Mariuszem z Zielonek z "EC" na diagnostykę. Na diagnostyce nie wyszło nic poza tym ,że mam do wymiany jakieś silniczki (które nie mają nic wspólnego ze skrzynią).Marian powiedział ,że to nie skrzynia tylko albo wiązka skrzyni albo sterownik.Tak więc kupiłem nowy sterownik-nie dało to nic.Następnie umówiłem się z nim na sprawdzenie wiązki po czym powiedział mi ,że wiązka jest OK i żebym wymienił skrzynię bo to na pewno jest jej wina.Wczoraj odebrałem od mechanika samochód po wymianie skrzyni i...nic się nie zmieniło.Jest dokładnie tak samo jak było.Dodam od siebie iż zarzają się momenty ,że skrzynia nie szarpie ale po postoju zaczyna się od początku.Co mam robić bo już straciłem nadzieję i pomysły a tak się nie da jeździć.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Gru 06, 2010 00:16, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 15, 2009 21:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Paź 15, 2009 22:56
sebol11 napisał/a:
zauważyłem ,że w moim samochodzie jest mokra podłoga.Nic z tym nie robiłem
może zadziałała wilgoć w sterowniku silnika i silnik nie współpracuje odpowiednio ze skrzynią. Myślę,że w grodzi między silnikiem a kabiną nie ma wody i są drożne odpływy.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 16:47
myszoreks napisał/a:
Dziwna sprawa.Nikt nie potrafi pomóc????
myślę ,że jest popełniony błąd w dotychczasowej diagnostyce, lub sprawdzano niedokładnie.
sebol11 napisał/a:
Jeżeli chodzi o tą wodę to jakiś miesiąc po tym zajściu wybebeszyłem samochód i wysuszyłem dywan...
po miesiącu to wilgoć w aucie może zrobić nie małe spustoszenie,które wychodzi dopiero po czasie.
Ja najpierw zrobiłbym diagnostykę skrzyni np. w Autotransmisji u P. Łokaja , żeby wyeliminować lub potwierdzić awarię skrzyni , a potem sprawdzić instalacje ,wszystkie przewody i połączenia elektryczne w kabinie.
sebol11 napisał/a:
Dwa dni przed wyjazdem zauważyłem ,że w moim samochodzie jest mokra podłoga.Nic z tym nie robiłem.
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Czw Paź 22, 2009 16:53, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Paź 23, 2009 21:46
A może skrzyni nikt naprawdę nie wymienił? sebol11 możesz trochę rozwinąć temat? co to za skrzynia, bo raczej nie nówka z zapasów magazynowych dilera w UK.
ile kasy kosztowała taka operacja, i skąd pewność że druga skrzynia nie pochodzi z drugiej 75tki w którym były podobne problemy. Czy olej był wymieniany na nowy rovera?
Więc tak.Skrzynia była wymieniona u dobrego znajomego mechanika i mam starą a więc wymiana odbyła się na 100%.Kupiłem używaną skrzynię w Klembowie od faceta od którego brałem już różne części i zawsze było OK.Miał kilka skrzyń i ta była najświeższa.Olej oczywiście był wymieniony na oryginalny Rovera kupiony w Tomateam.Druga sprawa jaki musiałby to być przypadek żeby objawy na tej skrzyni były identyczne jak na tej starej i to bez jakiejkolwiek różnicy-nawet najmniejszej???
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Paź 24, 2009 19:14
sebol11 napisał/a:
yyyy tylko przełożyli samą skrzynię...
[ Dodano: Czw Paź 22, 2009 18:31 ]
a mógłbyś to trochę rozwinąć???
mam na myśli sprawdzenie urządzeniem diagnostycznym pracy komputera sterującego i poszczególnych elementów wykonawczych skrzyni.Można wtedy odczytać wartości ciśnienia oleju i pracę poszczególnych zaworów jako reakcję skrzyni na zadawane przez sterownik wartości.Wreszcie sprawdza się czy zalecana wartość ciśnienia oleju , jest osiągana po zadaniu jej przez komputer
już mnie to wszystko przerasta bo to co mówisz to oznacza wszystko od początku a już wydałem na same diagnostyki ponad 1000zł...
[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 22:50 ]
duży jest koszt wymiany tej skrzyni na manual??? Bo tak sobie myślę żeby wsadzić manuala i go sprzedać bo nie będę ładował przecież kolejnych tysięcy w niego tlko szkoda ,że rozrząd wymieniłem dwa tygodnie temu i wszystkie filtry
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Wto Paź 27, 2009 07:48
Może narazie spróbuj sprzedać z automatem, pewnie będzie większe zainteresowanie. A jak nie będzie szans to wtedy dalej rzeźbić z wymianą skrzyni na manuala.
Przedstawiłem telefonicznie i mailowo historie mojego samochodu facetowi z serwisu skrzyń z Józefowa i stwierdził .że to jest prawie nie możliwe żeby na dwóch różnych skrzyniach były identyczne objawy...Kazał sprawdzić osprzęt silnika głównie czujnik położenia przepustnicy.Czy jest możliwe aby uszkodzenie tego czujnika nie wyszło na diagnostyce komputerowej???
llygas napisał/a:
Spróbuj podmienic sterownik skrzyni na sterownik z auta z którego pochodziła ta nowa skrzynia. Moze obie skrzynie masz dobre a winny jest sterownik.
sebol11 napisał/a:
Tak więc kupiłem nowy sterownik-nie dało to nic.
Faktycznie nie docztyałem.
Skoro to nie skrzynia i nie sterownik to brak mi pomysłów.
Co mogloby spowodowac takie szapanie przy zmianie biegów a co za tym idzie zmianie obrotów silnika.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum