Wysłany: Nie Gru 20, 2009 18:30 [R827] Problem z uruchomieniem
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.7 Rok produkcji: 1994
Jestem posiadaczem rovera 827 sport coupe z roku 1994 o stanie licznika 310 tyś. Mam problem z rozruchem. Po uruchomieniu rano samochodu, po minucie zgasł. Nie mogę go uruchomic. Mam iskrę, ale świece są mokre. Po wyczyszczeniu świec silnik zaskakuje ale go zalewa.Jest możliwośc, że coś zamarzło, ale nie wiem co. Może wy macie jakiś pomysł.
AndrewS: edycja tematu
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 05, 2011 08:28, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 20, 2009 18:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Nie Gru 20, 2009 21:31
kopółkę przerywacza sprawdzałeś? chociaż pewnie to nie to, ten silnik ma bardzo mocną iskrę, będzie jechał nawet jak kopółka się odkręci i będzie zupełnie odchylona bo miałem taki przypadek, niepotrzebnie zmieniałem oryginalną dobrą kopółkę na inną w której pękły mocowania.
Sprawdz czy czerwona dioda na >>komputerze pod fotelem pasażera nie miga jakiegoś kod błędu, podczas pracy silnika i po zgaśnięciu.
Szkoda że nie masz LPG wtedy można by zawęzić potencjalne żródła problemu. W tym silniku bardzo dobrze się sprawdza 1 generacja na blosie. Ale skoro się zalewa benzyną to raczej nie kwestia zamarzania rurek, prawdopodobnie układ zapłonowy a to może być usterka:
-głównego przekaźnika pod deską
-igniter przy cewce
-cewka (można przetestować mierząc rezystancje)
-wspomniana kopółka (styki pokrywają się białym proszkiem , ścieżka węglowa wypala)
-przewody , czerwone Sumimoto są dosyć długowieczne ale warto sprawdzić ile mają kiloohmów
ups.. teraz dopiero zauważyłem , czyli masz LPG, jakie? i czy gaśnie tak samo na benzynie jak na gazie???
Na gaz przechodzi jak się nagrzeje, teraz nie mogę go odpalic .Jak wyczyszczę świece to łapie, ale gaśnie . Kable mam nowe niebieskie. kupiłem nową kopułkę ale jeszcze nie próbowałem . Mam jeszcze pytanie, jest mocno zalany co zrobic żeby pozbyc się benzyny z komory spalania .
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 18:57
Taka właśnie jest wada sekwencyjnych nowoczesnych instalek, są zabardzo zintegrowane z benzynowym zasilaniem. Nad 1 generacją kierowca ma pełną kontrolę, ja u siebie mam 3 położenia:
1. benzyna
2. benzyna + gaz
3. gaz
i mogę sobie zapalać, jechać i gasić na czym chcę. Ale wracając do tematu, IMO teraz bardziej bym kombinował jak oszukać tą Twoją sekwencję aby myślała że silnik jest ciepły, tzn aby odpalić na gazie. Napisz konkretnie co to za instalacja, może jakaś typowa i będzie można ustalić na jakiej zasadzie się przełącza benzyna-gaz. Albo skontaktuj się z zakładem co Ci montował gaz że chciałbyś odrazu odpalać na gazie, czy da się tak zrobić.
Odnośnie osuszania cylindrów z benzyny, to mozna by odłączyć wtrysk paliwa przecinając ten czewony kabelek:
U mnie właśnie ten kabelek jest przecinany przekaźnikiem podczas pracy na gazie, wtedy wtryskiwacze nie pracują.
Wtedy kręcić rozrusznikiem z pedałem gazu w podłodze, powietrze powinno przewietrzyć komory spalania. Ale to moje czysto teoretyczne dywagacje może ktoś inny coś poradzi?? kiedyś w motorynce poprostu wykręcalem swiecę i suszyłem, ale tutaj jest aż sześć
instalacja gazowa firmy BRC autronic. Po wymianie kopułki nic się nie zmieniło. Po wyczyszczeniu świec samochód załapuje jakby na trzech tłokach i gaśnie. Komputer w ogóle nie świeci. Może jeszcze spróbowac wymienic palec?
Blue, ten czerwony kabel to jest plus do zasilania wszystkich wtryskiwaczy. Zamiast go przecinać myślę, ze łatwiej będzie po prostu odpiąc wtyczkę, ale w przypadku instalacji sekwencyjnej tym patentem silnik nie będzie pracować ani na gazie ani na benzynie.
Co do tej instalacji gazowej to firmy BRC i Autronic sa całkowicie autonomiczne i nie mają ze sobą wiele wspólnego. Najlepiej będzie jak zrobisz zdjęcie pod maską i przeczytasz co jest napisane na komputerze od gazu, lub jeżeli masz papiery na gaz to w homologacji powinno być wyszczególnione jakie zastosowano komponenty przy montażu instalacji LPG.
Niektóre instalacje gazowe sekwencyjne da się odpalić na gazie poprzez przytrzymanie przycisku na przełączniku w odpowiedniej kombinacji.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 08:05
Jeszcze podam jeden sposób na odcięcie benzyny -odłączenie pompy paliwa (w celu przesuszenia cylindrów), :
-przeciąć biało-różowy przewód idący w lewym progu w białej plastikowej listwie
(lub wyjąć żółty przekaźnik obok skrzynki bezpieczników pod kierownicą -tego nie próbowałem)
Zgadza się, przecięcie czerwonego kabelka odetnie zasilanie czyli wtryskiwacze przestaną pracować, ale gdy np niektóre są zapieczone i podwieszone to wtedy benzyna i tak będzie lecieć prowadząc do zalewania, więc aby stu procentowo odciąć benzynę należałoby dodatkowo odłączyć pompę paliwa. I wtedy gaz w podłogę (aby otworzyć przepustnicę) i kręcić rozrusznikiem.
ps. o tej instalce OMVL się nie wypowiadam bo nic nie wiem, ale może pomogą ludzie znający ten temat. Popytaj też na forach o lpg.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 10:47
ryszard168 niektóre z wersji instalacji Dream OMVL miały możliwość awaryjnego odpalania na gazie. Włącz zapłon, naciśnij i przytrzymaj przycisk przełączania LPG/Pb i trzymając przycisk próbuj zapalać samochód. Dioda powinna się wtedy zapalić na żółto i auto zapali na samym gazie. Ja tak mam w Dream XXI.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Darek, w moim Roverku nie da się włączyc LPG w stan awaryjny. Próbowałem wszystkich znanych metod, ale nic nie dało.Mam nową kopułkę nowy palec ale nic nie dało.Odłączyłem kostkę od wtrysku to pali i gaśnie,bo łapie tylko na 4,5,6,garze a 1,2,3,nie dają znaku,i są zalane iskra jest na 6 garach ale tylko 4,5,6,łapią ? co jeszcze można zrobic żeby odpalic Pomocy idą święta a roverek nie chce jeździc ?może moduł ? bo latem miałem problem podczas jazdy zaczoł mi pszerywac nie chodził na wszystkich garach, ale potem jak zgasiłem to już nie miał iskry.Po wymianie modułu''na używkę,, wszystko wróciło do normy.
[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 17:03 ]
Wymieniłem już prawie wszystko w zapłonie ,
1:kopółke
2:palec
3:cewkę
Jeszcze moduł ale to nie taka łatwa sprawa nigdzie go nie mogę dostac.
Bylem nawet w serwisie, ale nie maja, mieli zadzwonic ale tylko na tym się skończyło.
Sprawdzałem nawet rozrząd ale jest ok, nie wiem co jeszcze można zrobic?
Może zawory się podwiesiły?
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 08:15
ryszard168 napisał/a:
Odłączyłem kostkę od wtrysku to pali i gaśnie,bo łapie tylko na 4,5,6,garze a 1,2,3,nie dają znaku,
Dziwne że odpala skoro wtryskiwacze powinny być zamknięte, nie powinny przepuszczać benzyny. Ale skoro odpala to benzyna pod ciśnieniem widocznie jakoś się przedostaje do cylindrów. Tak jak pisałem wcześniej w celu przedmuchania cylindrów suchym powietrzem bez benzyny należałoby również odłączyć pompę paliwa. Czytałem że jest jakiś żółty przekażnik obok skrzynki bezpieczników (lecz nie wiem tego). Wiem natomiast że przecięcie tego biało-różowego kabelka: >>fotka, odłącza zasilanie do pompy.
Właściwie przy instalacji LPG powinno się pompę paliwa odłączać razem ze wtryskami.
Cytat:
, ale potem jak zgasiłem to już nie miał iskry.Po wymianie modułu''na używkę,, wszystko wróciło do normy.
Czy mówisz o tym urządzonku: >>Igniter. Kilka razy czytałem o ustarkach tego modułu (zwiększacz zapłonu), i to nie tylko w roverze, jest to układ wykorzystywany w sterowaniu pgmfi hondy. Niestety Igniter trzeba pożyczyć i sprawdzić z innego samochodu, nie da się go prosto przetestować.
Napisałeś że wymieniałeś cewkę, ale czy mierzyłeś starą? poniżej schemat:
-pomiędzy stykiem A i wyjściem cewki ma być 14000-21600 ohm,
-pomiędzy A i C musi przewodzić (czyli nie może być 1 , przerwa)
Warto też sprawdzić bezpiecznik nr 19 (od zapłonu) pod deską rozdzielczą, plastikowa osłona jest zamykana na cztery kołki, górne obraca się monetą a dolne palcami.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 16:20
Żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie twierdzę że w Twoim przypadku winę ponosi Igniter. Pisałeś że wymieniałeś kiedyś jakiś "moduł" , czy właśnie to był Igniter
W roverach występowały dwa typy, OKI i Hitachi (podobno lepsze). Inne modele hond, np legend, accord, vigor też miały takie Ignitery tylko że każdy styk był oddzielnie podłączany, ale pewnie wnętrzości te same.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Gru 24, 2009 22:52
Nie wiem jak podłączyć taki czterostykowy od hondy, bo nie wiem który styk do czego. W każdym razie schemat do Rovera 827 jes taki:
B - czarny, masa
LG - jasnozielony do kondensatora i do cewki
U - niebieski do cewki
RU - czerwony/niebieski - prawdopodobnie sygnał +12 V z komputera
Popytaj sprzedawców na allegro czy nie mają na sprzedaż "HITACHI E12-310", jeśli nie w Polsce to na ebay.co.uk i ebay.com są oferty, niestety używane. Nowe są w sklepie rockauto , obrazek w poprzednim poście niestety dużo droższe.
Skolei te 4stykowe od innych hond są dostępne nowe w dobrych cenach, ale czy też by działały tego nie wiem.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 18:53
ryszard168 , w pierwszym moim poście zacząłem pisać od najłatwiejszych rzeczy do sprawdzenia, czyli:
-czy komp pod fotelem pasażera pokazuje błędy? (czerwona dioda, kluczyk pozycja zapłon) ?edit: OK, skoro nic nie wyświetla to narazie nie ma co panikować. trzeba sprawdzić przekaźnik główny.
-przekaźnik główny, Main relay. ?
Jest to częsta usterka, nie tylko w roverach. W 800setce 'main relay' znajduje się za skrzynką bezpieczników, przykręcony na jedną śrubkę. Możesz go sięgnąć ręką od spodu, spróbuj np trochę w niego postukać palcami, ale mało prawdopodobne aby to pomogło. Trzeba go wymontować, zdjąć obudowę i poprawić luty na płytce drukowanej.
http://techauto.awardspace.com/mainrelay.html
^
http://www.acura-legend.c...pictures-88478/
Tak jak napisałem, najpierw trzeba wymontować skrzynkę bezpieczników. Trzeba mieć kombinerki aby powyciągać wszystkie wtyczki. Następnie odkręcić dwie śrubki, ta po lewej wymaga elastycznej przedłóźki. Oczywiście nie można zmarnować takiej okazji, i też należy poprawić luty na płytce bezpieczników.
http://www.sound-research.co.uk/fusebox/fuse1.htm
Sprawdzałeś też czy bezpiecznik nr.19 jest cały?
Rozpiska bezpieczników w tym dokumencie >>Rover 800 owners handbook na str.97. Uwaga: w naszych modelach LHD skrzynka jest przekręcona ('do góry nogami').
Odnośnie nowego Ignitera. Jaki kupiłeś OKI czy Hitachi, i za ile jeśli można spytać? jakiś czas temu chciałem sobie kupić żeby mieć na zapas od sprzedawcy z UK, ale gdy wydało się że jestem z Polski, przestał się odzywać.
U mnie w 827 rok temu wściekły się 4 zawory - do tej pory do końca nie wiadomo dlaczego, ale przy cenach części skończyło się oddaniem auta mojemu mechanikowi, a on z dwóch aut (też miał 827) sobie składał jedno, bo u niego były problemy z blokiem lub tulejami.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Kupiłem używkę,dostac nowy to nie możliwe ana pewno nie w Polsce .Używka kosztowała 48zł.Sprawdziłem główny przekaznik ale jest ok, dla pewności poprawiłem luty ale nie ma różnicy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum