Wysłany: Pon Lis 14, 2011 19:34 Problem z wypowiedzeniem/przeniesieniem umowy internetu
Witam,
Postaram się opisać sprawę w skrócie. Podpisałem umowę określoną internetu z operatorem działająca na obszarze Górnego Śląska. Pani w BOK poinformowała mnie, że nie ma możliwości przeniesienia usługi w nowe miejsce zamieszkania tj. od stycznia 2012 z powodu braku możliwości technicznych, w związku z czym jestem zobowiązany zapłacić tzw. odstępne za pozostałe miesiące do okresu, który przewiduje umowa. Nie będę podawał skomplikowanych wyliczeń na podstawie których owe odstępne miałoby być uiszczone bo nie o to chodzi. W obecnym lokalu jestem tylko najemcą, rozwiązałem już umowę z wynajmującym z 1-miesięcznych okresem wypowiedzenia, więc nie mam do tego mieszkania żadnych praw. Z tego co wiem to właściciel obecnego mieszkania chce sprzedać mieszkanie w przyszłym roku. Panie w BOK namawiały mnie na przeprowadzenie cesji, ale to nie wchodzi w grę bo nie interesuje mnie kto i w jakim czasie będzie tu mieszkał w najbliższym czasie, a w dodatku czy będzie zainteresowany internetem od mojego operatora. Moje pytanie brzmi:
Czy mój operator ma prawo naliczyć mi to tzw. odstępne z powodu braku możliwości technicznych w nowym miejscu zamieszkania? Dodam, że miałem już podobną sytuację z internetem w UPC przy poprzednim miejscu zamieszkania i przy próbie przeniesienia usługi do obecnego. Okazało się, że UPC świadczy w moim bloku jedynie TV, więc umowa była anulowana właśnie z braku możliwości technicznych. BOK obecnego dostawcy powoływał się na prawo telekomunikacyjne, że UPC działa na obszarze całej Polski a oni tylko na małym obszarze. Coś mi się nie chce w to wierzyć, bo przecież prawo jest chyba jedno dla wszystkich operatorów a nie dużych i małych dlatego tu piszę i proszę o jakieś porady osób zorientowanych w temacie.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 19:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy mój operator ma prawo naliczyć mi to tzw. odstępne z powodu braku możliwości technicznych w nowym miejscu zamieszkania?
Musisz sprawdzić jak jest skonstruowany regulamin. Wiem, że mój poprzedni operator też stosował taki zapis.
Ewentualnie, sprawdź w UOKIK w rejestrze klauzul niedozwolonych, ale coś mi się zdaje, że takie postanowienie umowne nie zostało uznane za zakazane...
Na temat ustawy prawo telekomunikacyjne się nie wypowiem, ale jest to rynek regulowany i może faktycznie UKE coś namieszało.
Podsumowując - tak, jest taka możliwość, że operator może Cię obciążyć opłatą. Ewentualnie sprawdź jeszcze, czy nie będzie dla Ciebie taniej kontynuować umowę i płacić abonament mimo, że nie będziesz korzystał z tej usługi.
[ Dodano: Pon Lis 14, 2011 19:56 ]
Pobieżnie przejrzałem rejestr i nie znalazłem nic podobnego do tego zapisu.
Jest takie cóś klik, ale zapis zbliżony tylko z grubsza. Ewentualnie, spróbuj jeszcze zadzwonić do swojego powiatowego czy miejskiego rzecznika praw konsumenta, może tam dowiesz się konkretów, może właśnie toczy się postępowanie przed Sądem OKiK w sprawie takiego zapisu w regulaminie?
IMO, możesz się upierać, że chcesz aby Ci przenieśli łącze. Jak nie mają możliwości, to to ich problem, a nie Twój - przeciez Ty chcesz.
Nie mają prawa skazywać Cię na mieszkanie 'gdzieś' do końca umowy.
Ostatecznie, jak chcą, to niech idą do sądu - ze względu na 'zasady współżycia społecznego' masz duże szanse (IMO) to wygrać.
Najpierw jednak (jak nie pomoże chęć przeniesienia) spróbuj poprosić o pomoc Rzecznika Praw Konsumenta właściwego miasta/powiatu.
Sam jestem (służbowo) takim operatorem i my nie robimy żadnego problemu w takiej sytuacji - po prostu "siła wyższa"
BTW, ile tego odstępnego? Bo to też ważne, czy nie podpadnie czasem pod jakąś karę "niby umowną"
Właśnie o to chodzi, że w umowie nie ma ani słowa na temat przeniesienia usługi ani tym bardziej możliwości technicznych na danym terenie. Poinformowano mnie o tym jedynie w BOK, że muszę zapłacić odstępne, powoływano się na prawo telekomunikacyjne (bez żadnych konkretnych ustaw i paragrafów). W umowie jest co prawda taki zapis: ''Wypowiedzenie umowy terminowej przez abonenta wiąże się z koniecznością wniesienia przez abonenta opłat dodatkowych w wysokości odpowiadającej sumie korzyści które abonent uzyskałby przez pozostałe miesiące do zakończenia umowy, liczone jako różnica pomiędzy ceną Opłatą abonamentową określoną w umowie terminowej lub uzyskaną na warunkach promocji. Doliczona zostanie również różnica pomiędzy Opłatą instalacyjną obniżoną na podstawie umowy terminowej lub określonej warunkami promocji na których została zawarta umowa. '' Ale ja przecież nie chcę tej umowy rozwiązywać a jedynie przenieść usługę. Regulamin promocji z kolei niczego konkretnego nie określa, jeśli chodzi o rozwiązanie umowy ze strony abonenta poza takimi oczywistościami jak 1-mc wypowiedzenia i to , że rozw. umowy powinno być poprzedzone uregulowaniem wszystkich płatności wobec operatora. Nie wiem czy moja przeprowadzka może być traktowana jako rozwiązanie umowy i to z mojej strony. Skontaktuję się jutro z Rzecznikiem i dam znać co powiedział. Umowa była zawarta 19.07.2010 na 2 lata, zatem zostało jeszcze ponad pół roku. Wg wyliczeń BOK musiałbym zapłacić ok. 540 zł odstępnego, natomiast gdybym się zdecydował płacić abonament do lipca 388 zł. To co wyliczyła pani w BOK jest różnicą abonamentu w promocji i bez niej + opłata instalacyjna bez promocji i chyba coś tam jeszcze. To nie są jakieś gigantyczne pieniądze, ale wiadomo że przy przeprowadzce do nowego mieszkania bardziej przydałyby się w nim.
Aha, i przypomniało mi się jeszcze, że w momencie podpisywania umowy z operatorem musiałem pokazać umowę najmu a ta była wówczas na 12 m-cy z możliwością przedłużenia. Znalazłem jeszcze takie coś, nie wiem ile w tym prawdy, chodzi o ostatni post:
http://www.goldenline.pl/...iadczenia-uslug
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum