[dawidd]

Witam
Zastanawiam się nad zakupem auta sprowadzonego z Niemiec, z uszkodzonym silnikiem i nie zarejestrowany bez opłat. Jak to wygląda w praktyce - kupie go i co dalej? W jaki sposób mam go zarejestrować skoro przeglądu technicznego nie przejdzie.

I druga sprawa, sprzedający poinformował mnie ze umowa kupna sprzedaży będzie miedzy mną a Niemcem, na dobra sprawę jego w tej transakcji nie będzie - czytałem ze to nielegalne. Jak załatwić i te sprawę?
pozdrawiam

[SPAMU¦]

[Pływak]

Podpisując umowę z niemcem, którego na oczy nie widziałeś praktycznie zostajesz na lodzie gdy coś będzie z autem nie tak. Druga sprawa skoro auto niesprawne to po co chcesz od razu rejestrować? Zrobisz auto wtedy zarejestrujesz, ważne żeby w ciągu 5 dni od sprowadzenia uregulować akcyzę.

[ADI-mistrzu]

Właśnie jak to jest ze sprowadzaniem aut?

Powiedzmy że chcę sprowadzić z zachodu auto, ale na samym starcie chce w nim trochę porobić (wyciszenie, posprawdzać itd.).
Musze od razu po sprowadzeniu informować o nabyciu auta itd ?

Jakie są mniej więcej koszta sprowadzenia auta z np. 2005r.? Nie mówię o paliwie na sprowadzenie itd, chodzi o same papiery.

[Pływak]

Zgodnie z prawem ciągu 5 dni od przekroczenia granicy musisz zgłosić ten fakt w UC i zapłacić akcyze 3,1% do 2l i powyżej 2l 18,6%. Poźniej w US musisz wypełnić kwity o niepodleganie podatkowi VAT i oczywiście za to zapłacić chyba cos koło 160zł, do tego oczywiście opłata recyklingowa 500zł, koszty rejestracji koło 250zł, przegląd 100zł no i tłumaczenie dokumentów. Koło 1500zł musisz liczyć za takiego ZR z 2005 wszystko zalezy ile policzą w UC.

[dawidd]

acha, czyli tak - kupuj od polaka, pisze umowę miedzy Niemcem a mną i od tego czasu mam 5 dni na opłacenie akcyzy. A od momentu zapłacenia akcyzy ile mam czasu na resztę ? Auto ma zdekompletowany silnik i pewnie trochę czasu zajmie zanim go poskładam.

[magneto]

dawidd, kupujesz auto,w umowie nie wpisujesz daty kupna, jak juz wszystko zrobisz i naprawisz , wpisujesz świeżą datę na umowie i idziesz płacić akcyzę i rejestrowac
Cała filozofia

[dawidd]

no to czegoś nie rozumiem - ktoś kto sprowadził to auto to przecież chyba z Niemcem podpisał umowę z data kiedy kupił. To można tak do woli przeciągać czas od zakupu w Niemczech do rejestracji w Polsce? Urzędy się nawzajem nie wymieniają danymi?

[dawid8906]

Urzędy wymieniają się danymi(daty, cena, VIN, itp). Wszystko musi sie zgadzać na obu kopiach umowy. Wiem bo miałem problem z zarejestrowaniem samochodu bo była literówka w dacie. Trzeba było pisać nową umowę ze sprzedającym. Chociaż ja kupowałem od polaka, nie wiem jak to jest jak sprowadzi się auto

[rovek]

Trzeba to wyjaśnić, otóż kupując samochód poza granicami kraju powiedzmy w niemczech, importujesz pewien towar do kraju, dlatego trzeba opłacić akcyzę, samochód ginie w rejestrze niemieckim ale uwaga importujesz dalej towar więc u nas ten samochód sie nie pojawia, a urzędy się nie kontaktują. Umowa kupna, którą przywozisz do kraju tak naprawde się nie liczy i dla tego handlarze piszą od razu z niemca na docelowego kupca. Samochód bez rejestracji może stać x lat i nie ma potem żadnych konsekwencji przy rejestracji.

[magneto]

rovek, dokładnie tak jak piszesz.

[chudson]

Jeśli auto jest zdekompletowane a chcesz trochę zaoszczędzić to można zapłacić akcyzę zanim naprawisz. Robisz zdjęcia w jakim jest stanie, dobrze żeby na umowie było też napisane ,że auto niesprawne bez silnika czy coś i w celnym kłócisz się żeby nie zawyżali ceny auta. Czy to przejdzie nigdy nie wiadomo ale spróbować można.

Umowa z Niemcem to pikuś, pamiętam jak mi bratanica rysowała kredkami kiedyś po mojej. Wypisałem sobie nową i tyle . Jedyny problem jaki możesz napotkać to taki ,zę zmienią się przepisy jak wtedy gdy zaczęto żądać obydwu briefów a wszyscy co przywozili wcześniej auta mieli tylko duże bo małe zostawiało się sprzedającemu. Albo gdy zaczęto rządać tablic zagranicznych w urzędach ( na co ,na szczęście, szybko zareagowano i można podpisać oświadczenie ,że auto przyjechało bez tablic na lawecwe )

[rovek]

Cytat:

Jeśli auto jest zdekompletowane a chcesz trochę zaoszczędzić to można zapłacić akcyzę zanim naprawisz. Robisz zdjęcia w jakim jest stanie, dobrze żeby na umowie było też napisane ,że auto niesprawne bez silnika czy coś i w celnym kłócisz się żeby nie zawyżali ceny auta. Czy to przejdzie nigdy nie wiadomo ale spróbować można.

Zapomnij, ja kupiłem auto po pożarze, wszystko wpisane na umowie, zdjęcia porobione w wysokiej rozdzielczości z widocznymi numerami vin i powiedzieli mi, że bez decyzji rzeczoznawcy nie ma takiej możliwości.

[Ciufa]

[rovek]

[chudson]

Ustawa o ubezpieczeniach mówi ,ze pojazd najpóźniej należy ubezpieczyć w dniu rejestracji więc na niemieckich nie musi mieć. Ale nie radzę wyjeżdżać na drogę bez OC i na niemieckich blachach.