Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 60 Skąd: z dzikiego wschodu
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 17:18 [R 416] cos stuka w w przednim kole od kierowcy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam, ostatnio słysze u siebie w przednim kole od kierowcy dziwne stukanie tak jak by chrobotanie gdy jade wolno np na parkungu ale przy większej szybkości ten dzwiek mija.
Byłem u mechanika i sprawdził mi wszystkie elementy zawieszenia i podobno wszystko jest ok, myślałem możne ze to przegub ale to inny rodzaj dzwieku a poza tym wymieniałem rok temu, moze łozysko bo dzwiek podobny ale przy przyspieszaniu hałas nasilał by sie a tu odwrotnie, a moze to cos w skrzyni bo od jakiegos czasu zdaza sie ze pierwszy bieg i wsteczny ciezko wchodzi i musze sprzegło popuscic zeby włozyc bieg, jutro podjade jeszcze na szarpacze moze tam cos znajdzie... brakuje juz mi pomysłów, moze wy coś wiecie
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 17:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 21:00
Nie wiem jaka akurat jest przyczyna w Twoim przypadku. U mnie przy podobnych objawach takiego "chrobotania" przy małych prędkościach szczególnie przy skręcaniu- winowajcą był rant na tarczy hamulcowej - troszkę przyhaczał klocki i stąd powstawały takie hałasy . Przyczyny szukałem ze dwa tygodnie . "Lekarstwo" znalazłem na forum - zdjąć koło , zacisk, wrzucić 3-4 bieg coby pięknie tarcza się kręciła i ...wziąć do ręki szlifierkę kątową 2-3 min i po rancie. Mało "fachowe" mówiąc delikatnie ale skuteczne.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 60 Skąd: z dzikiego wschodu
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 21:04
hmm sprawdze bo faktycznie jak dotykałem dzis felgi zaraz po jeździe to była goraca a ta od pasażera tylko lekko ciepla, moze faktycznie z układem hamulcowym cos nie tak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 60 Skąd: z dzikiego wschodu
Wysłany: Wto Maj 28, 2013 15:23
dzisiaj nie dałem rady jechac na szarpacze ale podjadę jutro bo troche strach jeździć bo odgłosy nasilają sie tak jak by cos tarło o cos, czyżby hamulce??
[ Dodano: Wto Maj 28, 2013 16:23 ]
własnie wracam od diagnosty i oczywiscie nic nie znalazl jedynie przyczepił sie do tego ze hamulec stawia lekki opór i osłona przegubu wewnętrznego jest mokra, ale jak ruszałem za drazek to jest sztywny i nie ma zadnych bic... brakuje mi juz pomysłów a co jakis czas chrobotanie i stukanie wraca
hmm sprawdze bo faktycznie jak dotykałem dzis felgi zaraz po jeździe to była goraca a ta od pasażera tylko lekko ciepla, moze faktycznie z układem hamulcowym cos nie tak
U mnie też chrobotało i grzała się felga, okazało się,że tłoczek słabo/wcale nie odbijał. Trzeba było rozebrać zacisk, wyczyścić, przesmarować
Czy jakieś nowe wątki w temacie, ja u siebie nadal nic nie znalazłem... jak skrzypiało tak skrzypi... przy wolnej jeździe do 20km/h potem ustaje, strasznie denerwujące poza tym człowiek się martwi czy przypadkiem ciś nie ma zamiaru się gdzieś urwać, na szarpakach brak luzu...
toshi, warto pomacać czy gdzieś tam osłona nie obciera. Jeszcze co mi przychodzi do głowy to ciężarki od felg, bo u mnie też takie tarcie było, a po wymianie kół ustało, natomiast jeden ciężarek był na granicy urwania się, więc może to on był winien.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 60 Skąd: z dzikiego wschodu
Wysłany: Wto Cze 04, 2013 18:41
na razie jednyna dobra- nie dobra wiadomosć to taka ze tarcie zwieksza sie i wczoraj jak wracałem z koscioła zaczeło trzeć przed domem i jadąc wolno ojciec szedł przy kole i słyszał dośc głośno tarcie a po zatrzymaniu kreciłem kierownica i ten sam dzwiek słychac teraz przy zatrzymanym aucie, mysiałem najpierw ze może to pompa od wspomagania ale stan płynu jest ok i nic nie przerywa, po wyłączeniu silnika dalej słyszałem ten dźwięk tarcia
[ Dodano: Pon Cze 03, 2013 10:01 ]
aha rozkreciłem zaciski hamulców i wszystko jest ok tarcze równe tłoczki odbijaja
[ Dodano: Wto Cze 04, 2013 19:41 ]
dziś zauważyłem ze zaczyna mi lekko drżeć kierownica gdy jade wolno i oczywiscie cos chrobocze... tracę już cierpliwość i zacznę wymieniać wszystko po kolei
Może koledzy poradzą... dziwne dźwięki tzn jęki w zawieszeniu - na szarpakach brak luzu - może silentblocki od górnego wahacza lub jakby coś przy mcpersonie trudno zlokalizować przy jedzie po płaskim najbardziej słyszalne do 40km/h potem cisza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum