[czr06]

Witam panowie. Moj tesc ma Rovera 45 1.6 benzyna.
Samochod to wersja angielska, bo mieszkamy w anglii, ale to mniej wazne.
Chodzi o to ze mamy problem.
Jakos w polowie marca byla robiona nowa uszczelka pod glowica, W tamtym miesiacu byly podobne objawy ze uszczelka znow padla, Wiec zaprowadzilismy samochod do mechanikow co robili wczesniej ta uszczelke pod glowica i oni powiedzieli ze to nie to i ze wlali nowy olej i cos tam jeszcze i ze powinno byc okej.Do tego skasowali kase i nie wystawili zadnej faktury na to co zrobili, tylko napisali ile sie zaplacilo na fakturze z uszczelki co robili. Do tego dopisali ze chlodnica do wymiany i tez jakies kosmiczna cene podali, ale rzecz w tym ze chlodnica jest w porzadku. Ale ale ostatnimi dniami auto zaczelo sie znow psuc. plyn chlodniczy miesza sie z olejem plus kapie od spodu i to dosyc niezle. Czyzby uszczelka pod glowica byla padnieta znowu ? Czy moze to oni cos zle zrobili ?
Dzisiaj auto zaprowadzilismy do tych ludzi co robili to ale nie bylo szefa i nie mogli nam nic powiedziec i jutro mam zadzwonic i sie dowiedziec co i jak. Ale przed tym chcialbym sie was poradzic o to co moze byc z tym autem. Czemu sie to tak dzieje ?
I co mam mniej wiecej im mowic jak bede dzwonil ?


Dzieki za odpowiedz.

[SPAMU¦]

[Adrian]

[czr06]

Zaraz jak sie odebralo auto od nich w marcu po wymianie przez 1szy miesiac bylo wszystko okej olej byl sprawdzany itd i wszystko okej bylo pozniej jakos pod koniec kwietnia objawy sie te ukazaly, oni wymienili olej podobno i tyle. I mialo byc wszystko okej.
No ale skoro uszczelka znowu jest padnieta to oznacza, ze oni musieli cos zle zrobic skoro po 3 miesiacach znowu trzeba robic to samo co nie ?

[Adrian]

Dokładnie. Reklamuj usługę i tyle.

[czr06]

Okej, Dzieki. Zobaczymy co wyjdzie z tego.
Bede jak cos pisal

Dzieki