Forum Klubu ROVERki.pl :: straż miejska;>
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
straż miejska;>
Autor Wiadomość
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 10:41   

dobryziom napisał/a:
chodzi o to ze tych przypadków jest coraz więcej a powinno byc coraz mniej tak?

Jakaś statystyka?
dobryziom napisał/a:
Tak tylko napisz co było edytowane cfaniczku...

Mówisz i masz:

W poście z 12:42 zarzucasz mi:
dobryziom napisał/a:
ja również nie otrzymałem i co z tego?


Po czym o 13:07 piszesz tak:
Cytat:
twoja wiedza na temat MS offica jest dość ograniczona bo nie kosztuje 1000pln tylko 199pln brutto dla użytkownika domowego od roku trwa promocja Microsoftu...

A gdy ja skończyłem poprzedniego posta o 13:10 i zacząłem od razu odpowidać na tego z 13:07, Ty o 13:11 zmieniasz swój post na:
dobryziom napisał/a:
twoja wiedza na temat MS offica jest dość ograniczona bo nie kosztuje 1000pln tylko 199pln brutto dla użytkownika domowego od roku trwa promocja Microsoftu...

PS a co ma do tego kto jakiego ma Offica legalnego czy nie to już indywidualna sprawa każdego człowieka jego sumienia i podejścia... czy ty masz w domu wszystkie płytki oryginalne?

Poza tym sprawa dotyczy każdego obywatela chcącego skorzystać z tego pliku pisze to już chyba z 7 raz który może być w pracy i nie może nic instalować, w szkole to samo, w kawiarence to samo, lub po prostu nie umie ściągnąć i zainstalować open offica a potrzebuje tych informacji... tyle

Po czym w odpowiedzi na mojego posta z 15:35:
maciej napisał/a:
dobryziom napisał/a:
omijania moich pytań

Gdzie?
Szczegółowo!

O 16:00 zarzucasz mi:
dobryziom napisał/a:
maciej napisał/a:
Gdzie?
Szczegółowo!

to tak z ostatnich postów ile masz przegrywanych płyt? bo tak mocno walczysz z tym tematem legalności :)

Chyba już widać co i jak. :)
dobryziom napisał/a:
uczeń przerósł mistrza :)

Nie pochlebiaj mi aż tak - nigdy nie posunąłem się i nie posunę się do takich chwytów i nie przerosnę takiego mistrza jak Ty.

Zaczynając ludzi tytułować "cfaniaczku" zacznij od siebie.

Dla mnie, zgodnie z Twoją sugestią EOT, bo szkoda czasu, a do tego jeszcze zostanę sprowadzony do poziomu rozmówcy i pokonany doświadczeniem...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 16, 2009 10:41   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lut 16, 2009 10:48   

maciej napisał/a:

szkoda czasu, a do tego jeszcze zostanę sprowadzony do poziomu rozmówcy i pokonany doświadczeniem...


Przyznam że czytałem Wasze posty od samego początku i bardzo mnie ciekawiło rozwijanie tej polemiki, ale teraz, na koniec (chyba już bardzo jesteś zdenerwowany) - macieju napisałeś coś - nawiązując do czyjegoś opisu, za co niedawno jeden z userów dostał warn-a :D


Nie twierdzę że dobryziom jest święty.... (pewnie tekst o cfaniaczku też się kwalifikuje :) )

To tak tylko na marginesie ;) Bez urazy.
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 11:03   

Spokojne Panowla ;)

Nie dajmy sie poniesc za bardzo emocjom i nie sprowadzajamy tej dyskusji ponizej pewnego poziomu ;)

Maciej nie pisze glupot, w odroznieniu co do poniektorych - w tym takze i mnie :) - on na wszystko ma odpowiedni cytat, tekst z pewnego zrodla i rzadko kiedy nie bedac czegos pewnym stawia na 100% swojej racji. Dlatego trudno z nim dyskutowac i ja np. nie mam odwagi z nim polemizowac na takim szczeblu jak tu co poniektorzy. Z reszta w wiekszosci wypadkow to zgadzam sie z jego teoriami tylko ja nie potrafie to tak ladnie ubrac w slowa jak on :)

Niestety wystepujac w obronie swoich argumentow, czesto sam na kilka osob jakoby pogodzil sie z faktem, ze bedzie teraz b. atakowany ze strony wszystkich innych z ktorymi owe dyskusje rozpoczal, badz podjal. Teraz te jednostki beda sie laczyc w grupy i wspolnie go bedza dziobac po kostkach. Ale znam macieja osobiscie i wiem, ze to nic nie da :) Bo on twardy jest :)

I blednym jest zakldanie, ze maciej zawsze musi miec ostatnie zdanie i zawsze miec racje. Nikt inny oprocz niego nie ma tyle wytrwalosci, zeby probowac niektorym unaocznic ich blad. A wielu tym, ktorym to probuje zrobic cos nie pozwala na przyzanie sie do bledu ;)

I teraz zeby juz sie uspokoilo to proponuje obu Panom przejscie na dyskusje spotowe ;)
Gdzie trudniej jest obrazic kogos mowiac to prosto w oczy, a gdzie atmosfera jest sympatyczna i trudno o klotnie na takim poziomie jak tu. Obaj Panowie bywaja na spotach i tam to mozna kulturalnie przy Tigerku obgadac.

Ja bede sie przysluchiwal tej dyskusji, a tu powniewaz emocje wygrywaja trzeba przerwac i pozostawic temat niewyjasniony. Bo jak narazie przez kilka stron watku to walka na slowa Macieja i Dobregozioma :)

Spokojnie, bo sie wkurze i zadzwonie do macieja i go nagram ;P
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 11:10   

kończąc OT zeby nie było ze coś matacze...

Zgadza się o 13:07 zacząłem pisać posta po czym skończyłem zobaczyłem ze pojawiła się pod nim odpowiedz BRT po czym wszedłem w edytuj dopisałem PS po akceptacji wisiał twój post to co mam napisać następnego "hej Maciek zobacz post wyżej dopisałem linijkę żeby ci nie umknęło" heheh... poza tym nie wiem o co masz pretensje ze nie wolno dopisać nic do posta? to ze ci umknęło to nie moja wina i nie mniej do mnie pretensji i wylewaj gorzkich żalów... zresztą dwa posty niżej robisz to samo...


maciej napisał/a:
Zaczynając ludzi tytułować "cfaniaczku" zacznij od siebie.


ty pierwszy tak mnie i nie tylko mnie nazwałeś (zacznij od siebie)


maciej napisał/a:
Dla mnie, zgodnie z Twoją sugestią EOT, bo szkoda czasu, a do tego jeszcze zostanę sprowadzony do poziomu rozmówcy i pokonany doświadczeniem...


nawzajem :)


ja już wcześniej zaproponowałem biała flagę i zakończenie tematu lecz coś się nie da:p proponuje żeby każdy w przyjaznej atmosferze został przy swoim zdaniu chyba będzie najłatwiej <rąsia>
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 11:28   

Cytat:
ty pierwszy tak mnie i nie tylko mnie nazwałeś (zacznij od siebie)

Wróć do początku wątku.
Pisałem o konkretnym zachowaniu, a nie o Tobie, poza tym przeprosiłem Cię za tamto, bo mylnie zinterpretowałem, że to było Twoje zachowanie, a chodziło o działania innego kolegi.

Od cfaniaczków, to Ty zacząłeś...
dobryziom napisał/a:
Tak tylko napisz co było edytowane cfaniczku...

Jak widać da się napisać co tam było edytowane - takize mnie cfaniaczek. :)
dobryziom napisał/a:
chyba zebranie pytań z poprzednich kilkunastu postów nie zrobię w 30sek...

A może warto poświęcić więcej niż 30 sekund i zrobić to porządnie, jeśli chcemy utrzymać poziom dyskusji.
dobryziom napisał/a:
co nie zmienia faktu ze sam edytujesz i dopisujesz posty...

Tak, ale nie zmieniam i nie dopisuję, gdy ktoś się merytorycznie wypowiedział poniżej, a dodatkowo nie oskarżam potem innych o złą wolę na tej podstawie.
dobryziom napisał/a:
mam napisać następnego "hej Maciek zobacz post wyżej dopisałem linijkę żeby ci nie umknęło"

Jeśli masz zamiar potem mi zarzucać, że Ci nie odpowiedziałem, to miłoby było.
Zresztą jak widziałeś post Brt to tym bardziej nieelegancko było edytować MERYTORYCZNIE tego posta.
dobryziom napisał/a:
poza tym nie wiem o co masz pretensje ze nie wolno dopisać nic do posta? to ze ci umknęło to nie moja wina i nie mniej do mnie pretensji i wylewaj gorzkich żalów...

Przepraszam Cię, ale dopisywanie istotnych treści wstecz z kulturalną dyskusją nie ma nic wspólnego, a jak potem się na to powołujesz w celu zdyskredytowania mnie, to już jest mataczenie, więc nie pisz:
dobryziom napisał/a:
zeby nie było ze coś matacze...

Bo to chyba jednak jest matactwo.

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 11:31 ]
dobryziom napisał/a:
proponuje żeby każdy w przyjaznej atmosferze został przy swoim zdaniu chyba będzie najłatwiej

Ok. To ja przepraszam, że się uniosłem, a szczególnie przepraszam, za to:
Cytat:
Dla mnie, zgodnie z Twoją sugestią EOT, bo szkoda czasu, a do tego jeszcze zostanę sprowadzony do poziomu rozmówcy i pokonany doświadczeniem...

I mam nadzieję, że spotkasz trochę więcej tych policjantów, których ja spotykam i będziesz miał swoje, nie moje, powody, żeby to zdanie zmienić. :) :ok:
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 11:38   

to ja tez przepraszam ze swoje strony za cfaniczka :) i chętnie przyjmę dobra wróżbę samych pozytywnych policjantów na moje drodze bo naprawę chciałbym tylko takich spotykać :ok:

użyje edycji :p

1111 post dzień pod znakiem pały :rotfl:
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 11:52   

Ziomek, sproboj nastepnym razem w kontakcie z policjantem wykonywac to o co Cie poprosi i nie dyskutowac z nim. Ja taka taktyke przyjmuje zawsze.
Przyznaje mu racje, godze sie na mandat ew. probuje urwac pkt karne ;)
Policjant tez czlowiek i tez lubi sobie pogadac, ale jak wyczuje ze go lekcewazysz, albo robisz z niego durnia to nie dziw sie ze bedzie chcial pokazac kto rzadzi.

Przyklad z zeszlego tygodnia. Umowilismy sie z grupa Roverki.pl w pizzeri na Targowku.
Kilka R przyjechalo i nie mialem gdzie zaparkowac (ja i violla - oba auta) wiec postawilem
go wzdluz kraweznika na zakazie zatrzymywania sie i postoju. Zrobilem to celowo i z pelna swiadomoscia konsekwencji... takich aut stalo kilka w rzedzie.

W ktoryms momencie przyszedl kelner i spytal czyje sa Rovery 25 i 75 ;) (tutaj gratki dla tego pana) i uprzedzil ze moze byc za chwile mandat.

Wyszedlem z kompletem dwoch kluczykow (od dwoch aut), otwieram swojego i widze jak chlopaki ze strazy miejskiej cos notuja. Oni zauwazyli ze zblizam sie do auta i wolaja:

- Prosze pana!
- No?!
- Nie no, tylko....

i w tym momencie ze zlosci na nich, chcialem podjac rozmowe w takim tonie jak Ty to (z opisow wnioskuje) robisz. Ale szybko sie ugryzlem w jezyk, przeprosilem i mowie, ze zrobilem to z premedytacja bo bylem strasznie glodny, ze juz odjezdzam i przeprakowuje.
Dyskusja byla na poczatku nieprzyjemna, potem oni sie wyzalali ja poglaskalem i obiecalem poprawe. Rozluznil ich moment, w ktorym po przeparkowaniu swojego MG wsiadlem do Roverka Violli :)

Gdybym brnal w tonie "czego ode mnie chcecie buraki", pewnie skonczyloby sie na mandacie. A tak, pogadali, pojechali i nastraszyli ze jeszcze raz, to blokade mi zaloza ;)

Innym razem, kilka miesiecy juz dobrych temu. Krecilem sie po kaweczynie. W koncu patrol strazy miejskiej zatrzymal mnie i pyta kulturalnie czy moze mnie doprowadzic do jakiegos miejsca, bo wygladam jakbym zbladzil. Podziekowalem, powiedzialem ze w razie cos to mam tu elektronicznego pomagiera i pojechalem dalej.

Innym razem jade sobie w kierunku tunelu na wislostradzie.
Wiem, ze oni gdzies stoja ale jeszcze dobrze nie wiem gdzie :)
Wiec gadam z mobilami trzymajac gruche w reku i nagle blysk i dostaje w oczy fleszem.
Stali tam gdzie sie nie spodziewalem ich zupelnie :) Zdjecie mialbym z gruszka w reku i przy buzi, czyli jazda i gadanie w trakcie. Straznik ppoatrzyl na mnie i pogrozil mi piescia usmiechajac sie :) Do dzisiaj nic nie przyszlo. Przekrozczylem predkosc o jakies 10km/h ;)

Wszystkie inne razy i zdjecia dostalem jak najbardziej zasluzenie ;)
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:05   

Będziesz mi musiał na spocie zrobić szkolenie bo myślę ze masz do tego predyspozycje :)

PS będzie tez przypowieść biblijna na temat spotkania z SM...

Siedzę z kumplem na ławeczce na Chmielnej trochę przypałowe miejsce na picie browara ale cóż była taka potrzeba. Tak siedzimy gadamy i nagle pojawia się SM no cóż będzie mandacik, mój kolega bardzo rozrywkowy i wygadany podjął rozmowę a ze skład SM to kobieta i koleś z kobitka pogadał pouśmiechał się i wyszło 50 zeta za zaśmiecanie no cóż wyszło nieźle a ze mieliśmy jeszcze para butelek a noc jeszcze długa postanowiliśmy zmienić miejscówkę na taka żeby nikt nie widział i nikomu nie przeszkadzało. Poszliśmy na nowy świat tam foksal w bramę, później za jakiś parking i stanęliśmy przy śmietniku ciemno głucho żywego ducha w sumie strach tam chodzić. Stoimy gadamy pijemy nagle jedzie samochód... zeszliśmy na bok żeby przejechał i co SM cywilnym samochodem wysiadają i do nas a co to sie w miejscu publicznym pije? no wiec mowie ze specjalnie stoimy tutaj ze nie ma ludzi nie przeszkadzamy itd.. lecz dla nich to żadne tłumaczenie sięgnął po bloczek i chce juz pisać wiec ja z żartem do niego - panie władzo już dostaliśmy dzisiaj mandat nie potrzebujemy drugiego i pokazuje obejrzał i co? no to teraz dostaniecie po 100zeta za picie na głowę i spier... mi stad... hehe tak sie skończyły amoje żarty wynik 2:0 dla SM :roll:
_________________
Tomcata na części info na PW
Ostatnio zmieniony przez dobryziom Pon Lut 16, 2009 12:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:10   

Mozemy sprowokowac kontrole. Bedziemy jechac Twoim autem, i zrobimy jakis durny manewr przed patrolem policji ;) A potem po mojemu z nimi pogadamy ;)
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:23   

MaReK napisał/a:
Policjant tez czlowiek i tez lubi sobie pogadac, ale jak wyczuje ze go lekcewazysz, albo robisz z niego durnia to nie dziw sie ze bedzie chcial pokazac kto rzadzi.

Dokładnie - to nietrudne - też tak robię. :D

A jak mam wątpliwości, to nie jadę od razu "bo pan nie ma racji" tylko zahaczam w stylu "bo wiem pan, ja tu czegoś nie rozumiem... Pewnie się mylę, ale wydawało mi się, że wg kodeksu, to ..." i w przypadku WRD zwykle okazuje się, że gość wie co mówi i potrafi to uzasadnić, a przy okazji robi mu się miło, że ktoś docenia jego wiedzę. :)

Generalnie uśmiech i nie prowokowanie - zwykle jest tak, że jak już Policja zatrzymuje, to wie co robi, więc atakowanie może tylko pogorszyć sprawę, a spokojna rozmowa z odrobiną uśmiechu zwykle pozwala na szybkie, rozsądne i bezproblemowe zakończenie sprawy (patrz opowieść Paula ;) ).

Tylko raz mi się zdarzyło, że nie dało się z panem pogadać (co do wykroczenia - miał rację), ale wtedy, to już nic nie mówić, tylko siedzieć i czekać aż mandat przyniesie, a tak, to zawsze można liczyć na te mniejsze widełki z taryfikatora, a czasem nawet pouczenie - na 6 czy 7 słusznych kontroli za wykroczenia zawsze dostawałem te niższe widełki, a nawet zdarzyło się, że z dwóch popełnionych wykroczeń na mandacie poajwiało się tylko to poważniejsze i też z niższymi widełkami. :)
Szczytem było pouczenie "no jedź młody i nie grzesz więcej". ;)

Z mojego doświadczenia, to dobre wrażenie też robi, wbrew pozorom, wiedza "co się źle zrobiło". ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:42   

To teraz ja - bo mi sie cos przypomnialo.

Jade sobie Wislostrada do MC Donalda na Wilanow.
Zasuwam jak kertyn i widze ze wychodzi misiek, kieruje na chodnik i kaze czekac.

Czekam, czekam i czekam. Podchodzi i prosi o dokumenty.
Dalem, czekam. Zostalem zaproszony i spytany o powod tego szalenczego pospiechu.

Wiec tlumacze, ze do donalda lece bom glodny jak pies, ale oczywiscie to zadne wytlumaczenie i prosze o jak najmniejszy wymiar kary :)
Poniewaz sam nigdy nie potrafilem zaproponowac komus lapowki to zwykle czekam na reakcje z innej strony. A tutaj bylo 500 zl i 10 pkt ;) Wiec zebralem sie w sobie i mowie:

- a nie moznaby inaczej prosze pana ;D ?
- tzn jak inaczej?
- no nie wiem, moze pan cos innego zaproponuje
- hmm... zonaty jestes marek?
- no tak (skad wiedzial, wszak nie mam tego w dokumentach, ale moze mnie zna sobie mysle)
- no to co ja Ci moge proponowac usiadz w aucie i poczekaj

Poszedlem pokornie, czekam i czekam wraca mily Pan (mlody byl)
i mowi do mnie:

- trzymaj Marek, jedz do tego maka bo tu padniesz z glodu i prosze Cie
zeby to bylo ostatni raz. No i wolniej jezdzic bo komendant sie wsciekl,
bo wczoraj dwa smiertelne byly w Warszawie przez takich spieszacych sie jak Ty.

Nie dostalem mandatu, nie dostalem za probe przekupstwa. Dostalem pouczenie :)
Ale dalej bylem grzeczny i nie stawailem sie :)

Raz mi sie trafil taki sluzbista, ze ho! Nie bylo gadki, cokolwiek nie chcialem powiedziec, to bylo uciszanie mnie i prosba o oczekiwanie na mandat ;)
Starszy Pan, no moze mial zly dzien.
Kolejny przypadek, to powrot krowa (BSE) z wycieczki w Bieszczady.
Pozna noc - 2:00. Wiolka spi, ja jade sobie w okolicach Krakowskiej ALeji na wysokosci lotniska. Nagle zmieniaja sie swiatla z zielonego na zolte i to w momencie jak jestem polowa samochodu pod dystrybutorem ale jeszcze katem oka zauwazylem te zmiane.

Jade sobie, jade. Na 3 swiatlach dogania mnie radiowoz. Zjezdzam mu, bo wyraznie sie mu spieszy. Zero kogutow wlaczonych, zero lizakow, nic... zaczyna mnie hamowac i spychac na zjazd na stacje. Zjechalem. Wychodze i ide w ich kierunku pytajac sie czy teraz takie sa metody zatrzymywania...
- Pan wie za co? Pada pytanie
- Nie wiem, domyslam sie ze za to zolte?
- To bylo czerwone.
- Nie. Bylo zolte i jest tam kamera i mozna to sprawdzic, spytajcie dyzurnego ruchu.
- My wiemy jakie bylo swiatlo, moze sie pan na mandat nie godzic.
- Godze sie ale na zolte, chociaz nie bardzo wiem co mialem zrobic.
- Jechac wolniej! Stalismy tam i wszystko widzielismy.

Dostalem mandat i 6pkt. ktore nie zostaly wpisane w rejestr.
Dostalem za wjazd na skrzyzowanie przy zoltym swietle :)
Ale tez nie dyskutowalem za mocno, bo i po co ;D
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:56   

to ostatnio tez miałem sytuacje ze sie trochę spieszyłem i zjeżdżałem z ronda jazdy polskiej w doł w stronę wisły i akurat kilka metrów dalej stała policja tylko ze mieli pecha bo ja zjeżdżają chcąc włączyć sie do ruchu zredukowałem i trochę przygazowałem, policjant miał szczęście ze nie wyskoczył z lizakiem za daleko bo prawie go zdmuchnąłem... juz sie nie zatrzymywałem bo chyba nie było po co :)

PS ostatnio wożę z folijce razem z oc prawkiem, i dokumentami wozu 100pln, taki pomysł który wyczytałem na innym forum... myślicie ze to niemoralne :roll:
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 13:10   

Kuzyn jeździ TIRem i zawsze w dowodzie rejestracyjnym ma ileś tam euro na pytanie policjanta co to jest zawsze odpowiada nie wiem to nie moje :smile: i podobno w 70% skuteczne to jest.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:06   

buehhe Marek obejrzałęm filmy konkret :)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Co tak naprawdę może policja, a co straż miejska?
SeevS Offtopic 29 Wto Gru 08, 2009 21:05
Mayson
Brak nowych postów Państwowa Straż Pożarna.
Z cyklu: wyszperane w necie.
filo Offtopic 0 Sro Gru 23, 2009 16:48
filo
Brak nowych postów Straż gminna łupi kierowców-przypomnienie przepisów
Pawkaz Offtopic 1 Sob Sie 31, 2013 11:13
mike-l



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink