Ja w moim leciwym Poldoroverze zmieniłem przewody z oryginalnych w zeszłym roku. Na Janmory, najtańsze podróby, jakie można było dostać, kosztowały mnie jakieś 60 parę PLNów. Od tamtej pory, minął jakiś roczek, przejechałem nim jakieś 20 tysięcy km (tyle mniej więcej rocznie robię) i chodzi Poldas jak burza, wczoraj go przepaliłem. Dowalenie ma - względem mojej nowozdobytej (otrzymanej za darmo 1998 1.5 8V 213 kkm) Nexii iście fenomenalne, a oba samochody chodzą tylko na gazie. Cewka i palec w Poldku nie zmieniane nigdy, a kopułkę zmieniłem na używaną tylko dla tego, że oryginalną rozwaliłem przy robieniu HGF'a.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum