Forum Klubu ROVERki.pl :: [Prawo konsumenta] Kupiony używany silnik, niestety uszkodzo
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Prawo konsumenta] Kupiony używany silnik, niestety uszkodzo
Autor Wiadomość
oizo64 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 52
Skąd: Toruń

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 17:01   [Prawo konsumenta] Kupiony używany silnik, niestety uszkodzo

Witam. Mam problem z zakupionym używanym silnikiem. Dnia 17.12.2009 zakupiłem silnik w firmie MotorFrance silniki kupowany przeze mnie miał być silnikiem sprawnym, założono plomby w takie miejsca bym nie mógł nic rozkręcić. W trakcie zakupu silnik nie był sprawdzany bo sprzedający nie miał takiej możliwości a ja chcąc go sprawdzić musiałem zerwać plomby i z górnej pokrywy by silnik współpracował z komputerem zamontowanym w moim samochodzie. Problemem jest to iż po zdjęciu zdjęciu pokrywy (i zerwaniu plomby) mechanik stwierdził iż była wymieniana w tym samochodzie głowica (mówił prędzej ze mogło być coś robione ponieważ głowica była wyraźnie czystsza od reszty silnika) ale mimo to powiedziałem by uruchomił silnik. Po dwudniowej pracy przy montażu uruchomił go i okazało się ze albo głowica jest pęknięta albo uszczelka przepalona a efektem tego było dostanie się do oleju płynu chłodniczego. Kupiony silnik miał 3 dniową gwarancję oraz plomby, mechanik silnik zaczął wkładać 3.10.2010 i 6.10.2010 zadzwonił by powiadomić mnie o stanie faktycznym zakupionego w firmie MotorFrance silnika. Zaraz po telefonie od mechanika zadzwoniłem do sprzedawcy by go poinformować o felernym silniku ale jak się nie trudno domyśleć spławił mnie gdy mu powiedziałem o plombach. Czy jest jakaś możliwość walki z takim sprzedawcą i odzyskania pieniążków lub oddania części pieniążków (bo w sumie kupiłem silnik niesprawny a zapłaciłem jak za sprawny!). Pozdrawiam.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Sty 06, 2010 17:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Sro Sty 06, 2010 17:49   

Jeśli sprzedający nie chce rozmawiać w sprawie gwarancji ew rękojmi na sprzęt w dodatku niesprawdzony z jego winy (bo nie miał gdzie) można mu powiedzieć, że sprawę kierujesz do rzecznika konsumentów i jak nie załatwi tego polubownie to spotkacie się w sądzie - sprawa jest w zasadzie wygrana ale mimo wszystko warto skontaktować się z rzecznikiem konsumentów a wcześniej wystosować pismo za potwierdzeniem odbioru do sprzedawcy i wezwać go w nim do usunięcia usterki bądź zwrotu gotówki w zamian za niesprawny sprzęt. Zerwanie plomby można uzasadnić brakiem możliwości montażu silnika bez tej operacji (plomby założone w miejscach montażowych).
Do rzecznika można a nawet trzeba wziąć ze sobą opinie na piśmie od mechanika montującego silnik co i jak zrobił i zobaczył przy montażu.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 17:56   

oizo64, Przejżyj tą strone:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
oizo64 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 52
Skąd: Toruń

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 19:27   

Witam. Zajrzałem na stronę podaną przez staf i jest bardzo pomocna ale jednej sprawy nie rozumiem lub nie chcę zrozumieć bo działa ona na moją niekorzyść.
W Art 13 ust, 3 jest napisane:
Cytat:
3. Oświadczenie gwarancyjne powinno być sformułowane zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 3 ust. 1 zdanie pierwsze. Jednakże uchybienie tym wymaganiom pozostaje bez wpływu na ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego wynikających z niej uprawnień.

I jeżeli mam na umowie napisana jest gwarancja rozruchowa 3 dni to mimo wszystko może sprzedawca tym się tłumaczyć. Bo
Cytat:
Jednakże uchybienie tym wymaganiom pozostaje bez wpływu na ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego wynikających z niej uprawnień.


daje mu furtkę bo mało kto jest w stanie tak szybko silnik sprawdzić.

Uchybień czytając "Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176)" jest cała masa ze strony sprzedawcy ale dalej obowiązuje gwarancja rozruchowa w wymiarze 3 dni którą przekroczyłem. Dobrze rozumiem?
 
 
 
Konix 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 473
Skąd: Katowice



Wysłany: Sro Sty 06, 2010 20:13   

Jak dokładnie masz wpisaną gwarancję w umowie ? Ma 3 dni od otrzymania przedmiotu, 3 dni robocze od otrzymania, czy 3 dni od uruchomienia ? Prawnikiem nie jestem i nie chce mi się w ustawach grzebać, ale jeśli masz nieokreślone te 3 dni, to można je zinterpretować dowolnie.
 
 
oizo64 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 52
Skąd: Toruń

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 20:29   

Na umowie jest napisane ze 3 dni gwarancji rozruchowej, gwarancji podlega tylko ta cześć która nie ma uszkodzonej plomby. Więc dni można zinterpretować dowolnie lecz pozostaje problem plomb, będę musiał pójść do Rzecznika Praw Konsumenckich.
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sro Sty 06, 2010 20:38   

IMHO - 3-dniową gwarancję rozruchową na silnik można uznać za próbę naciągnięcia klienta. NIKT znający się na rzeczy nie będzie się spodziewał, że jesteś w stanie w ciągu 3 dni odebrać silnik, przełożyć go i sprawdzić a potem wymontować i odesłać.
MZ martwa klauzula :P
Potwierdzają to 'plomby' założone tak, że niemożliwe jest zamontowanie silnika bez ich naruszenia.

Zresztą: gwarancja gwarancją, ja bym się upierał przy niezgodności towaru z umową (miał być sprawny a NIE jest).
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Sro Sty 06, 2010 21:20   

dobrze piszesz Paul, gwarancja jest dobrowolnym ukonem w strone kienta i to firma ja daje, jednak jest prawo unijne ktore reguluje zasadym rekojmi i niezgodnosci towaru z oferta i nawet rzecznik ci powie ze lepiej na tej podstawie go scigac.
-gwarancja w tym przypadku jest bezsensowana i prawnie mozesz sie domagac uznanie od momentu rozruchu(jest to jedyna czynnosc po ktorej mozesz zweryfikowac wadliwosc lub poprawnosc towaru)
- mechanik musi ci dac swistek ze jest mechanikiem z papierem bla bla bla ze poprawnie zamontowal silnik i o tym zaswiadcza.
-musisz napisac o wadliwosci silnika a zaplaciles za towar sprawny wiec jak pisal Paul, jest to niezgodnosc towaru z oferta, mozesz domagac sie zwrotu pieniedzy i oddaniu towaru, naprawy zaistnialej usterki, wymiany na sprawny a najciekawsze i czego najbardziej np. boja sie sklepy z televizorami lcd tu tez moze zadzialac to potracenie do wartosci towaru po uszkodzeniu. Jednym slowem silnik zostaje u ciebie, a koles ma ci oddac tyle kasy do kwoty ile uzywany silnik z wadliwa glowica jest wary na rynku. (zaznaczam nie oddaje kasy ile naprawa kosztuje tylko do kwoty ile jest wart taki silnik z taką wadą na rynku) W praktyce wiadomo ze jest wart prawie nic i tego sie sprzedawcy boja, bo towar zostaje u ciebie a on i tak ci musi prawie cala kase zwrocic bo taki silnik jakby mial w ogloszeniu"awaria głowicy" to sam wiesz ile by byl warty.
 
 
oizo64 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 52
Skąd: Toruń

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 21:35   

Panowie dziękuje wam za porady. Z tego co wyczytałem mogę też domagać się zwrotów kosztów wymiany wadliwego silnika na "sprawny". Jutro dzwonie do rzecznika i się wstępnie umówię jak mam rozmawiać ze sprzedawcą, poinformuję was jak sytuacja się rozwinie. Jeszcze raz dziękuje za wyczerpujące podpowiedzi, bez waszej pomocy niedomagałbym się swoich praw!
 
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 21:38   

oizo64 napisał/a:
poinformuję was jak sytuacja się rozwinie.


Koniecznie. Bo przecież kazdemu z nas może przydazyc się podobna sytuacja. :/
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
Konix 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 473
Skąd: Katowice



Wysłany: Sro Sty 06, 2010 21:39   

Daj znać jak postępy.
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Sro Sty 06, 2010 22:34   

no możesz widzisz kazdy o czyms pamieta co inny zapomni;-)
 
 
zouza 




Pomogła: 70 razy
Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Czw Sty 07, 2010 12:51   

Tez miałam taką sytuację z Art Bizarem, nie miło było, co prawda kasę mi oddali, ale kuriera jednego ja zapłaciłam i mechanika oczywiście też sobie musiałam zapłacić. Jeszcze bardziej niemiło, bo naiwna zaufałam kolesiowi, który się zarzekał na wszystkie świętości, że osobiście silnik sprawdzał :roll: a z silnika lało jak z konewki.
Współczuję, mnie ta sytuacja z silnikiem rozwaliła totalnie :przytul:
_________________
Moje Maleństwo :serducha:
http://picasaweb.google.pl/zouza27/Roverek
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 07, 2010 22:20   

ale zalatwialas to prawnie czy z nim dogadalas? bo oficjalnie powinien zwrocic koszty montazu transortu itd.
 
 
oizo64 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 52
Skąd: Toruń

Rover 200

Wysłany: Czw Sty 07, 2010 22:43   

Dokładnie. Ja się też będę powoływać na Art 8.2. "Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego" i mam nadzieję że odniosę zamierzony skutek. Jutro wysyłam stosowne pismo do firmy która sprzedała mi felerny silnik.
 
 
 
zouza 




Pomogła: 70 razy
Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 06:58   

hvil, dogadałam się... oficjalnie pewnie tak, ale ja miałam rozbebeszone auto i potrzebowałam zapłacić za dobry silnik komu innemu. Ale o Art Bizar mam już swoje zdanie i na pewno nie umieściłabym ich w polecanych firmach :roll:
_________________
Moje Maleństwo :serducha:
http://picasaweb.google.pl/zouza27/Roverek
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pią Sty 08, 2010 09:59   

oizo64, masz dowód zakupu? To podstawa dochodzenia swoich roszczeń.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
oizo64 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 52
Skąd: Toruń

Rover 200

Wysłany: Pią Sty 08, 2010 18:38   

Mam dowód zakupu jak i rachunek za wykonaną prace.
 
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Pią Sty 08, 2010 23:42   

to ognia i lac hohsztaplerow!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: zmiany w ustawie - prawo o ruchu drogowym i innych
zetes Prawo i ubezpieczenia 5 Sob Kwi 11, 2015 20:50
Aska85
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Zasady kącika "Prawo i ubezpieczenia"
piter34 Prawo i ubezpieczenia 0 Pon Gru 01, 2008 13:18
piter34
Brak nowych postów [Prawo cywilne] Prawa konsumenta przy reklamacji
xROnx Prawo i ubezpieczenia 2 Nie Kwi 26, 2009 19:34
xROnx
Brak nowych postów niestety prosze o porde KOLIZJA;/
borek88 Prawo i ubezpieczenia 15 Nie Maj 15, 2011 07:07
Warager
Brak nowych postów Żółte tablice niemieckie? > ROVERek kupiony! :)
czyli zakup auta sprowadzonego
yoonior Prawo i ubezpieczenia 10 Pon Gru 15, 2008 14:49
piter34



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink