Wysłany: Sro Sty 20, 2010 13:04 Pompa wstępna i manualna kontrola świec
Zrodziła się w mej głowie ostatnio luźna myśl na małą modyfikację. Otóż podczas ostatnich mrozów sprawdzałem sobie rano płyny w landrynce, i przed zamknięciem maski pod pompowałem gruszką z ciekawości czy będzie lepiej . No i efektem tego był fakt że zagadał praktycznie od razu ( bez gruszkowania parę razy kręci i odpala)...
I tak się zacząłem zastanawiać , czy nie dało by się tego jakoś usprawnić - a mianowicie założyć przed filtrem małą pompkę elektryczną uruchamianą pstryszkiem chwilowym z kabiny, co by ulżyć silnikowi i pompie wtryskowej w zimne poranki .
Tylko teraz pytanie , czy np jak za długo przytrzymam włącznik , to w wypadku za dużego ciśnienia nie rozsadzę sobię węża przy filtrze ect ? , czy to dobry pomysł ? widziałem taki patent w jakimś hamerykańskm pickupie i wydawało się dość ciekawie
Jaką pompkę należy wybrać aby nie działała jak zawór podczas gdy nie pracuje ?
Drugim usprawnieniem nad którym myślę, to manualna kontrola grzania świec - przełącznik chwilowy w kabinie, który umożliwi dłuższe niż zadane przez komputer podgrzanie. Krótko mówiąc, na co dzień pozostawiamy komputerowi - ale w wypadku nastania mrozu siarczystego trzymamy sobie przez chwilę włącznik i grzejemy.
czujniki u mnie w aucie są sprawne , i komputer grzeje świece - ale myślę że czasem dobrze być od niego niezależnym (no i nie trzeba wachlować kluczykiem żeby zagrzać dłużej świece)
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 13:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Co do dłuższego grzania świeć to wystarczy tylko podpiąć sie pod kabelek (+) który podawany jest przez komp żeby przekaźnik załączył świece. W kabinie podciągnąć sobie (+) po przekreceniu klucyka i zakonotować guzik taki co trzeba trzymać jak reset w kompie I dogrzać sobie jeszcze kilka sekund dłużej
Tak to ja sobie wyobrażałem
Co do pompy zęby pompowała do gruchy to by chyba wystarczylo zrobic bypass czyli:
2 trójniki metalowe lub jakies plastikowe odporne na paliwa
troche weza do paliwa
pompe a lá od spryskiwaczy ale odporna na paliwo (a takie sa drogie )
[ Dodano: Sro Sty 20, 2010 13:45 ]
aha ta dodatkowa pompkę by można było podłączyć pod przekaźnik od grzania świec (+), ale ten gruby kabel plus co idzie do świec i zrobić sobie tylko wyłącznik w kabinie jak np nie trzeba w lecie czy po porannym odpaleniu
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 17:13
Co do pompki to myślałem żeby ją dać przed/ za gruszką, ale przed filtrem. Gruszka ma zawór przeciw zwrotny (akurat u mnie kapput po zablokowaniu filtra). Sterować nią za pomocą przekaźnika i przełącznika w kabinie - taką można wziąć od Discovery. Tylko niepokoi mnie fakt nabicia zbyt dużego ciśnienia pompką - żeby nie rozsadzić węży ect. Tutaj musiało by być jakieś zabezpieczenie chyba.
Co do świec, to patrząc po schemacie trzeba się podpiąć pod przekaźnik (ten sam pin do którego jest wpięty sygnał od komputera - tylko chyba trzeba było by dać diodę żeby prąd nie poleciał do sterownika
Może ADI coś podpowie ?
Zastanawiam się też jak zorganizować grzanie filtra - ale ten patent chyba zostawię na sam koniec - w końcu u nas nie syberia
win32, Grzania filtra to ja myślałem na dwóch świecach żarowych Bo mam tez dwie sztuki z nówki bo zle kupiłem
Nie diody raczej nie trzeba dawać, komp nic innego jak przekaźnik jest i daje sygnał wiec jak się tam pojawi prąd się nic nie stanie. Ale jak cos to dla spokoju diodę 1W można dać i dobrze będzie Zaszkodzić nie zaszkodzi
co do pompki to trzeba taka co daje niskie ciśnienie i sie nic dziać nie powinno.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 18:37
Pompkę można by wziąć np od freelka TD4 albo discovery
KLIK
Myk polega na tym że pompa nie może działać jak zawór gdy nie jest uruchomiona. Musi pozwalać na swobodny przepływ paliwa i w razie potrzeby go poprawić. Z tym że nie wiem jak powinna się nazywać/jak ją rozpoznać.
mam nawet ciekawy pomysł na panelik do schowka pod kierownicą :
Nie mam, raczej jest taki schowek mini co tylko 5zl sie miesci. schowek na pieniadze to jest
Jakie cieśninie powinno byc to nie wiem
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 23:19
Byłem dzisiaj odpalić autko po nocy z -20 i stwierdzam że patent z manualnym grzaniem w takich wypadkach był by bardzo na rękę i dla zdrowia silnika.
Grzałem 4 razy - kontrolka świeciła ok 7-8 sekund , podpompowałem gruszką paliwka , sprzęgło , troszkę gazu ( tak z 1/4) , ale trzeba było pokręcić chwilę zanim się odezwał - ze 2 cykle po 5 sekund kręcenia , zagrzanie , i jak pokręciłem z 10 sekund to już się odezwał.
Myślę że jak by świece grzały dłużej + pompka wstępna to było by lepiej.
Może ktoś coś podpowiedzieć w sprawie pompki ? , zaraz dołożę schemat podpięcia świec i może uda się to rozpracować
Edit.
Schemat:
Na oko wydaje mi się że trzeba się dopiąć do przekaźnika przy niebieskim przewodzie. C215-4 On idzie do ECU. brązowy schodzi się z innymi na dalszej części schematu.
Edit II
znalazłem sposób na grzanie paliwa:
Szwabskiej produkcji - stanadyne -, firmowo w renault , volvo itp. 12 V ogrzewa do 35 stopni więc ewentualną parafinę w filtrze też rozpuści (grzejąc chwilkę przed rozruchem) 150 W , 18 Amp. więc akumulatora nie zabije. Ponoć przy -15 wystarczają 2 minuty przed rozruchem i kilka km po rozruchu. (ogrzane paliwo wraca do baku i rozpuszcza ewentualny syf w nim) - potem wyłączamy (albo samo się wyłącza po ogrzaniu paliwa do 40*) i paliwko się grzeje samo od silnika. Oczywiście IMO powinno być z oddzielnym wyłącznikiem w przy małych mrozach i na wiosnę będzie zbędne.
Myślę że na zimę jak znalazł , w połączeniu z możliwością ręcznego zagrzania świec dłużej powinno dać dobre efekty
win32,
Ja patrzyłem u siebie w Rave i przekaźnik działa na masę, wiec komputer podaje tylko masę i ten niebieski kabelek to masa jest która idzie z kompa. Wiec diod itd nie trzeba Jak zrobi sie cieplej ja będę to montował u siebie
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 15:48
Doszedłem do wniosku że założe poprostu drugi przekaźnik żeby nie ruszać fabrycznej instalacji :
a oto moje inne odkrycia :
Ursus dalej działa mimo zimna. Poczyniłem ostatnio pewnie poszukiwania celem zbudowania "pogodoodpornego auta" . i znalazłem parę ciekawych patentów (głownie stosowanych w VOLVO)
Dla zainteresowanych
-> 12 Voltowe podgrzewane przewody paliwowe (bardzo drogie jeżeli chciało by się zmienić cały system zasilania paliwem). Raczej stosuje się go punktowo.:
Moce od 150 do nawet 600 Watt, amperaże od 10 do 45 A. równie dobrze można zastosować wcześniej wspomniany ogrzewacz przepływowy.
->12 Voltowe podgrzewane maty zakładane na zbiorniki/filtry. To mi się bardzo spodobało , gdyż taką matę można założyć np na filtr paliwa , co w połączeniu z przepływowym ogrzewaczem powinno dać bardzo dobre efekty w naszym klimacie.
Można to założyć właściwie na każdy zbiornik/filtr. małą wersję 8x4,5 cm można przykleić np do filtra paliwa. daje 80 Watt ciepła przy 6.7 Ampera. Są też oczywiście większe wersje montowane na spód miski olejowej - ale te z racji dużej mocy są zasilane z 220 V.
Szansa na zamarznięcie paliwa bezpośrednio w baku (w naszym klimacie) jest mała. Silniki unieruchamia parafina w filtrze paliwa, myślę że skupienie się na tym elemencie + sprawny akumulator/ świece powinny pożegnać problemy z rozruchem /spadki mocy w duże mrozy.
win32, Gdzie można kupić te maty Arctic Foxa bo pomysł est dobry i lepszy niż świece dodatkowe
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:09
Jak na razie znalazłem tylko w stanach ~70$ . Mają przedstawiciela w NL , ale tam się nie kontaktowałem , bo z doświadczenia wiem że ściąganie rzeczy z U.S bardziej się opłaca niż kupowanie w europie.
Panowie co do swiec zaowych to jest tak ze jesli pogrzewasz swiece i kontrolka tobie gasnie na desce to i tak jeszcze jakis czas swiece grzeja, u mnie jeszcze 7-8 sek po zgasnieciu jescze grzeja mozna powiedziec ze "dogrzewaja"... sam dzisiaj bylem tego swiadkiem, mechanik mi pokazal na wlasne oczy, dzis moj roverek dostal nowe swiece bo tylko jedna grzala i to byl problem z odpalaniem rano....
To byl cud ze wogole ospalal na tej jednej, mechanik powiedzial mi ze jesli nawet jedna nie bedzie grzala to beda juz problemy...
Przekaźnik w roverkach od grzania świec jest ustawiony no ok. 15-20 sekund. Można to sprawdzić za pomocą żaróweczki podłączając na kabelku do masy a plus dotykając na świece (owijamy wokół śrubokręta i dotykamy jednej za świec bez konieczności zdejmowania pokrywy). Przekaźnik czasowy grzeje tak długo do momentu gdy nie usłyszymy "pstyknięcia". Ja ostatnio wymieniałem w moim 220 SD świece bo jak się okazało żadna nie grzała, a auto jak miałem akumulator w domu i dołączałem jeszcze kable od ojca astry to zapalił za 6 razem przy -20 stopni C
Co do maty to uwierzcie mi, że nawet nowa bateria przy - 15 stopniach zostawiona na całą noc nie zakręci takim momentem, żeby diesel odpalił. Tym bardziej, jeżeli będziemy jeszcze podgrzewać paliwo a dopiero po tym odpalać
Tak my o tym wiemy ze jak zgaśnie na dece lampka od grzania świeć to one jeszcze grzeją ale i tak jak dla mnie za krotko
Min to jakieś 30sek żeby grzało to pali o wiele lepiej. Ja pamietam na jednej ciężarowce Steyr do grzało coś prawie z 2min i trzeba było tyle czekać bo silnik nie zapalił by.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
win32 [Usunięty]
Wysłany: Czw Sty 28, 2010 17:59
Co do akumulatora to akurat jestem spokojny . Są akumulatory które są w stanie wytrzymać i większe mrozy bez uszczerbku znacznego dla prądu - nie może być jednak z promocji z tesco
2-3 minuty poboru 6 A dużej krzywdy nie zrobi. Zwłaszcza że kręcąc rozrusznikiem jestem w stanie wytworzyć 2 bary ciśnienia oleju , bo się zegar podniósł. Więc raczej siłę do kręcenia ma
Co do grzania filtra to dobrym patentem byłoby założenie od VW tam powracające ciepłe paliwo przepływa z powrotem przez filtr i ogrzewa go.
Ewentualnie jak w Oplu Astrze1 jest elektryczna grzałka w podstawie filtra ale tutaj trzeba więcej rzeźby bo trzeba by zmieniać podstawe filtra z Astry
_________________ Nie mogłem naprawić hamulców więc pogłośniłem klakson. KUPIĘ HAKA DO R200 GG8360883
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum