Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Falujące obroty na biegu jałowym
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Falujące obroty na biegu jałowym
Autor Wiadomość
lukasgb 




Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Czw Mar 24, 2011 18:46   

Witam
Ja cały czas walczę z obrotami
dziś były regulowane zawory 25 i 30 i nic
nowe kable i nic
Dalej jak się nagrzeje to dostaje szału od 200 obrotów do 1100
czasem zawiesi się gdzieś w okolicy 1050 może 1100 i stoi do momentu kiedy nie zkręce kół albo nie nacisnę na gaz
czasem mam wrażenie że moja 620 nie chce współpracować
a jeszcze jedno wszystko uszczelnione i krokowiec wyczyszczony, ten od ssania też.
Za każdy pomysł będę wdzięczny
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Mar 24, 2011 18:46   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Mar 24, 2011 18:58   

Zacięta przepustnica?

Czujnik włączenia klimy?

Bo to wygląda tak, jakby dodatkowe obciążenie (skręcenie kół to pompa wspomagania) powodowało zmianę.
lukasgb napisał/a:
a jeszcze jedno wszystko uszczelnione i krokowiec wyczyszczony, ten od ssania też.

Przez ten od ssania rozumiesz ten zaworek przez który przepływa płyn chłodniczy, tak?

I on się nagrzewa wraz z nagrzewaniem płynu?

Procedurę regulacji obrotów biegu jałowego z manuala Hondy już pewnie też robiłeś?
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
lukasgb 




Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Czw Mar 24, 2011 22:00   

Maciej
Wiesz doczytałem jedną ciekawą sprawę
kolega opisuje że po odłączeniu krokowca nie powinien zgasnąć silnik
a u mnie gaśnie i to jest ciekawe
jutro jak wpadnę na warsztat to rozbieram górę
kompleksowe czyszczenie i znów wszystko poskładam na plastycznym silikonie dla pewności.
Strasznie ciekawi mnie rezultat.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Mar 25, 2011 10:31   

lukasgb napisał/a:
Wiesz doczytałem jedną ciekawą sprawę
kolega opisuje że po odłączeniu krokowca nie powinien zgasnąć silnik
a u mnie gaśnie i to jest ciekawe

Nie powinien, ale to może wskazywać też, że np. przepustnica jest źle ustawiona i dostaje za mało powietrza jak jest krokowiec odłączony.
Nie pamiętam dokładnie tej procedury, ale chyba było coś takiego, że dało się to regulować, czy on zgaśnie, czy nie po odłączeniu krokowca.
Jeśli dobrze pamiętam, to to może być przyczyna.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pią Mar 25, 2011 17:12   

lukasgb napisał/a:
doczytałem jedną ciekawą sprawę
kolega opisuje że po odłączeniu krokowca nie powinien zgasnąć silnik
a u mnie gaśnie i to jest ciekawe
Silnik rozgrzany?
Wszystkie źródła poboru prądu odłączone (dmuchawa, radio itp.)?
Jeśli tak to silnik nie ma prawa zgasnąć.

Spróbuj jeszcze raz porządnie wyczyścić przepustnicę. Strzykawka porządnie popsikaj we wszystkie kanaliki benzyna ekstrakcyjną, potem dobrze przedmuchaj.
Sprawdź też stan papierowej uszczelki pomiędzy kolektorem, a przepustnicą. W razie czego wymień na nową.
maciej napisał/a:
Nie powinien, ale to może wskazywać też, że np. przepustnica jest źle ustawiona i dostaje za mało powietrza jak jest krokowiec odłączony.
Przepustnica posiada specjalne kanaliki (by pass), które zawsze podają pewna ilość powietrza do kolektora, nawet jak jest ona całkowicie zamknięta.

Chyba, że mówisz o śrubce do regulacji biegu jałowego, którą to reguluje się dopływ tego "lewego" powietrza kanalikami by pass?
Najlepiej wykręcić ją do oporu w czasie czyszczenia przepustnicy, a później w trakcie regulacji biegu jałowego ustawić tak jak trzeba.

Jeśli czyszczenie nie pomoże to problemu trzeba szukać w innych podzespołach (zepsuty IAC? :roll: ).
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
lukasgb 




Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Pią Mar 25, 2011 19:48   

Witam po ciężkim dniu na warsztacie
to jedziemy po kolei
-rozebrana przepustnica: wyczyszczona zmywaczem nitro pod ciśnieniem (u mnie w firmie stosowany do krokowca i przepustnic)
-Przepustnica poskładana uszczelka nowa dla pewności uszczelnienia cieniutka warstwa uszczelniacza termo-plastycznego (polecam idzie tym zrobić wiele)
-odpięty krokowiec (obroty po odpięciu w końcu są ok1000 na ciepłym silniku)
regulacja śrubA do poziomu ok 800obr/min
-zgaszenie silnika, wpięcie wtyczki krokowca, reset kompa na poziomie bezpiecznika 7,5A
- i ząk miał się uczyć (mapować) a tu skoczył w okolice 1300 obr/min spadł do 1100obr/min
i tak sobie stał z małymi przerwami kiedy to spadał do 800 obr/min.
Zaznaczę że wszystko robione na zerowym poborze prądu.
Ma może ktoś jakiś pomysł
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Sob Mar 26, 2011 10:51   

Po odłączeniu krokowca obroty powinny zacząć szybko skakać.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sob Mar 26, 2011 11:22   

lukasgb napisał/a:
Ma może ktoś jakiś pomysł
Nieszczelności w układzie dolotowym lub zepsuty IAC (krokowy).
To tylko sugestie.
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
lukasgb 




Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Sob Mar 26, 2011 15:35   

No więc szanowni Koledzy
krokowiec podmieniony dalej to samo
Jeśli ktoś ma jakiś schemat lub foto podpięci podciśnień to był bym wdzięczny
układ szczelny jak cholera sprawdzane na nitro nigdzie nie ciągnie lewego powietrza
 
 
liberoy 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 57
Skąd: Kalisz



Wysłany: Sro Sty 11, 2012 23:02   

Witam

Mam dokładnie ten sam problem.
Jak silnik jest zimny to załącza się ""ssanie" i trzyma te półtora tysiąca, ale za chwilę ja się trochę rozgrzeje, to obroty zaczynają falować od 700 do 1100. Jak przegazuję auto, to czasem zgaśnie, ale przeważnie spada do 200 i wraca na 1000 niecały.
Wymieniłem, kable, świece, uszczelki od kopuły zaworów, wyregulowałem zawory, wyczyściłem silniczek krokowy i to obok silniczka, przeczyściłem przepustnicę, resetowałem ECU i lipa...

Wpadł ktoś z Was na jakiś pomysł co jeszcze mogę zrobić.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Honda Accord] Falujące obroty na jałowym po wciśnięciu gazu
Samuel Rover serii 600, Honda Accord 5 Wto Sie 12, 2014 07:45
Samuel
Brak nowych postów [R620SDI] Obroty na biegu jałowym
zaq Rover serii 600, Honda Accord 10 Wto Lis 19, 2013 17:52
Pawkaz
Brak nowych postów [R620] Problem z obrotami na biegu jałowym
Darek620Di Rover serii 600, Honda Accord 1 Czw Cze 18, 2009 11:23
szoso
Brak nowych postów [R620] Problem z wolnymi obrotami na biegu jałowym
seyfer Rover serii 600, Honda Accord 5 Sob Cze 27, 2009 11:40
seyfer
Brak nowych postów [R620 SDI] Falujące obroty
dude26 Rover serii 600, Honda Accord 26 Wto Lut 11, 2014 22:21
Firq



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink