Forum Klubu ROVERki.pl :: niestety prosze o porde KOLIZJA;/
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
niestety prosze o porde KOLIZJA;/
Autor Wiadomość
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Sro Maj 11, 2011 19:05   niestety prosze o porde KOLIZJA;/

witam
bylo wiele tematow i wiem ze wiele problemow ale moze wszystko koledzy/kolezanki wytlumacza mi jak krowie na rowie
dzis wracajac z pracy w miwscie wyjechala mi dziewczyna gulfem 3 no i nie dala mi szans na wychamowanie trobienie ani abs nie pomogl
ale do rzeczy
wezwalem policje przyjechali spisali protokul winna pani wymusila pierszenstwo wlaczajac sie do ruch nie dosc ze zle zaparkowala to jeszcze na zakazie ale policja sie jej nie czepiala jaj jej wiekszego gnoju nie chcialem robic bo wystarczajaco mi mdlala z wrazenia
uznali jej wine
zglosilem o likwidacje szkody do jej ubezpieczyciela przez infolinie bo tak mi powiedzieli w unice ze trzeba zrobi
wlasnie firma w ktrej byl ubezpieczony golf to UNIQA
w ciagu chyba 7dni roboczych ma byc u mnie rzeczoznawca z uniqi

i moje pytanie jak sie do tego przygotowac to znaczy do ogledzin rzeczoznawcy
zeby mnie nie oszukal samochod stoi w moim garazu i tu ma przyjechac ten pan
uszkodzone mam;
zderzak
maska
blotnik lewy
lampa lewa
nadkole
pas przedni
wzmocnienie pod zderzak
ugiety ten elemnt ktorego rzyma sie zdrzak tak w tej wnece co jest ssak filtra powietrza (nie wiem niektrzy mowia na to podluznica nie wiem czy dobrze to nazwalem) na samym kocu widac skrzywienie
tyle na takie widoczne i pewne rzeczy
nie wiem jak z klima i wbasto bo przewody ssace i wydechowe webasto na bank uszkodzone
no i nie wiem czy sam piecz nie dostal bo uchyt pogiety mocno
klime do napraw pewnie bedzie trzeba rozszczelnic no i nie wiem czy rurki nie sa ugiete osusacz czy nie dostal
co innego to nie wiem bo nic nie rozkrecalem
jest to lewa strona naroznikiem mnie siegla
niby na wyglad zle to nie wyglada stojac metr od tego wydaje sie zderzak maska i blotnik i lampa z czego lampa najgorzej i zderzak zle

ktos gdzies wspominal o wynajeciu prywatnie rzeczoznawcy
warto to zrobic przed wizyta rzeczoznawcy z uniqi
mechanik to mi tez za duzo nie powie jak ich znam orientacyjnie powiedza co i cene rzuca z glowy albo kaza sprawdzic w necie doliczyc swoja robote ktora juz potrafia powiedziec no i elementy do malowania

cos mi doradzicie zeby dzialac?? i nie zostac wyje..nym
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 11, 2011 19:05   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
zetes 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 559
Skąd: Turek

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 11, 2011 19:51   

Czekaj na rzeczoznawcę z firmy ubezpieczeniowej /UniQa/, bądż obecny przy oględzinach i podyktuj co zostało uszkodzone i dopilnuj aby to zapisał w protokole.Jeżeli nie będzie chciał czegoś zapisać ,napisz o tym wzmiankę w protokole ponieważ powinien zapoznać Cię z treścią protokołu i powinienieś go podpisać o ile sie zgadzasz z jego treścią.
Opinia sporządzona przez wynajętego prywatnie rzeczoznawcę nie będzie miała dla ubezpieczyciela znaczenia a ponadto szkoda kasy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Sro Maj 11, 2011 20:53   

a jesli policja zabrala mi dowod bo mialem uszkodzona lampe i zarowki
no i teraz przeglad po wypadkowy kosztuje 150zl i tu pytanie kto placi??
ja zwlasnej kieszeni
czy ubezpieczalnia uwzgledni to w odszkodowaniu czy mam to tez rzeczoznawcy oznajmic??

no i webasto jesli jest uszkodzone a nie bylo to wyposarzenie salonowe auta tylko dokladane to czy za nie tez zaplaca??
bo odglosy wydaje (pompka i dmuchawa) ale chyba przesalo grzac moglo sie cos w srodku uszkodzic (palnik zaplon czy cos innego)
a wiem ze to dosc droga zabawka ktorej uzywanej tego samego modelu bedzie trudno znalezc

no i ten czas na kiedy mam unieruchomione auto (brak dowodu tylko pokwitowanie czy cos takiego) musze jakos dojerzdzac do pracy
wiec bede musial wynajac auto od kogos albo kolega z pracy bedzie po mnie przyjezdzac co nie jest kompletnie po drodze tylko musi nadrobic 2X wiecej i to po dwa razy bo przyjechac po mnie do pracy odwiezc i spowrotem do domu bo mieszka calkiem z innej strony to czy nalezy mi sie jakies roszczenie z tej strony??
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
zetes 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 559
Skąd: Turek

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 11:20   

borek88, qszystko zależy od tego jaki zakres ubezpieczenia ma sprawca. Standartem jest to, że firmy ubezpieczeniowe pokrywają szkodę powstałą z tytułu uszkodzeń samochodu. Oczywiscie, że obejmuje ona także uszkodzenia zamontowanych elementów, czy urzadzeń pozafabrycznie. W pozostałej części / koszty dojazdu do pracy/ możesz żądać wypłaty od sprawcy, jeżeli okaże sie to bezskutecznym pozostaje droga sądowa. Trzeba wykazać, iż dojazdy publicznymi środkami komunikacji były niemożliwe bądż w znacznej mierze stanowiły utrudnienie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 11:25   

zetes napisał/a:
W pozostałej części / koszty dojazdu do pracy/ możesz żądać wypłaty od sprawcy, jeżeli okaże sie to bezskutecznym pozostaje droga sądowa.

Dlaczego od sprawcy?
Też z OC, bo to jest jeden z elementów Odpowiedzialności Cywilnej, a że TU się wypierają, to inna bajka.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 14:55   

maciej, zetes, jeszcze koledzy podpowiedzcie mi (bo wiem ze wy dwaj jestes obeznani w tych sprawach prawnych) jak to jest z tym przegladem powypdkowym w celu odzyskania dowodu reje. czy to tez ubezpieczalnia kryje??

maciej napisał/a:
zetes napisał/a:
W pozostałej części / koszty dojazdu do pracy/ możesz żądać wypłaty od sprawcy, jeżeli okaże sie to bezskutecznym pozostaje droga sądowa.

Dlaczego od sprawcy?
Też z OC, bo to jest jeden z elementów Odpowiedzialności Cywilnej, a że TU się wypierają, to inna bajka.

ci bym musial przedstawic TU zeby dostac jakis zwrot wiadomo ze dojazd mnie i tak kosztowal cene paliwa swoim samochodem ale teraz koszty dojazu ze znajomym zwiekszyly mi sie kilku krotnie tyle ze on mi zadnego rachunku ani faktury nie wystawi chyba ze za paliwo z cpn
czy musialbym wyporzyczyc auto i za to wyporzyczenie mi moga zwrocic a tankowanie wraca do normy tak jak przed unieruchomieniem mi auta??
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 15:26   

Cytat:
maciej, zetes, jeszcze koledzy podpowiedzcie mi (bo wiem ze wy dwaj jestes obeznani w tych sprawach prawnych) jak to jest z tym przegladem powypdkowym w celu odzyskania dowodu reje. czy to tez ubezpieczalnia kryje??

Powinna, bo to też jest wynik szkody.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
michone 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 2045
Skąd: Legnica



Wysłany: Czw Maj 12, 2011 17:14   

Zaraz podeśle wycene części z infoexerta :)
 
 
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 19:11   

jeszcze bedzie do wymiany oslona pod silnik ktora musialem zdemontowac do powrotu bo tarla o asfalt
Cytat:
Zaraz podeśle wycene części z infoexerta :)

fajnie by bylo jakbys mi cos takiego podeslal
to sa ceny za czesci nowe??
ile ubezpieczalnie licza za lakierowanie elementu??

no i czy ktos walczyl i w jaki sposob i jakim skutkiem za te koszta zwiazane z problemami np dojazdu do pracy?? jesli nikt to moze ktos wie w jakis sposob to ugryzc
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 19:31   

jeśli o moje zdanie chodzi to po stłuczce z nie mojej winy... czekając na rzeczoznawcę dogadałem się ze znajomym lakiernikiem/blacharzem, poradził mi żebym wstawił auto na warsztat np do niego. i w tym miejscu umówić się z rzeczoznawcą z TU. Byłem obecny przy oględzinach ale to lakiernik gadał z rzeczoznawcą na temat szkód. dla przykładu pan z TU chciał przyoszczędzić na błotniku i chciał wcisnąć troche szpachlu. a lakiernik powiedział że rzeźbić nie będzie i wchodzi w gre wymiana na nowy.

Z warsztatami rzeczoznawcy gadają trochę inaczej niż z osobą prywatną.
_________________
75 Red Edition
 
 
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 21:26   

byl u mnie blacharz kolega taty ktory czesto robi auta i rzeczoznawca przyjezdza do niego
mowil ze bedzie zanizal kwote auta jak sie tylko da a koszty napraw podnosil bo jest duzo rzeczy do wymiany i malowania i uzna szkode calkowita powiedzial ze to malo korzystne dla klienta ale ciezko cos z ubezpieczalnia ugrac
a jak zrobi szkode calkowita to napewno nie kupie drugiego takiego auta w podbnym wyposarzeniu itp
masakra juz mi slabo na sama mysl tego co to bedzie;/
zero korzysci zero rownowagi same straty lub walka z wiatrakami o pieniadze

jak mi wylicza ponad 70% to moge sie domagac wyplaty tych ponad 70% bo niby przyjete jest tak ze powyzej to juz szkoda calkowita
ale jakas ustawa mowi o naprawie do 100% i tyle powinni wyplaci
ale czy wyplaca

lub czy jesli wycenia ponad 100% to moge sam pisemnie zgodzic sie na zanizenie kosztow naprawy ponizej tych 100% zeby mi wyplacili i mogl naprawic auto tanszymi sposoba (uzywajac zamiennikow uzywanych czeci [najczesciej bez faktur i rachunkow] lub czesc prac nad naprawa zrobic samemu w celu jego naprawy w kwocie mnijszej niz te 100% wartosci auta np 90% czy tam 80% --oczywiscie sam tez nie mam jak faktury wystawic jesli bede robil to we wlasnym garazu niezarobkowo--)

no i co robic jesli pan bedzie zanizal wartosc
bo przeciez nawet patrzac na alledrogo r45 z 2000r w dieslu i sedanie zarejestrowany juz w polsce to najtanszy 9200 do 13200
nie mowiac juz o dodatkowym wyposazeniu i o tym ze ten za 9200 to bedzie pewnie jakis zlom
do tego wszystko na koncu polski liczac ode mnie
z mojego wojewudztwa jest tylko ten za 13200

normalnie nikomu nie rzycze zadnej kolizji masakra!!

powiedzcie jeszcze czy jesli beda chcieli mi dac szkode calkowita a ja sie upre na naprawe i dadza mi kwote powiedzmy wieksza niz to ich ustalone 70% to czy musze im to znaczy TU spowiadac sie z napraw okazac do ogledzin naprawione auto czy faktury czy nawet przeglada powydpadkowy
czy tez moge wziac pieniadze auto postawic gdzie chce i naprawic je kiedy chce lub wogle nie naprawic czy sie go pozbyc??

[ Dodano: Czw Maj 12, 2011 22:26 ]
a co do wartosci pojazdu to dodam ze rok temu urzad skarbowy uparł sie ze auto jest warte ponad 15tys jesli dobrze pamietam
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 12, 2011 21:57   

ja zrobiłem tak: auto w warsztacie było na tych oględzinach z rzeczoznawcą... zapisali w protokole co jest do wymiany zrobienia itd. i wybierasz tam czy kasa ma iść na Twoje konto jeśli zaoferowana kwota będzie Ci odpowiadać i możesz naprawiać tańszymi sposobami jak Ci wygodnie, jeśli uważasz żę kwota wypłacona jest za niska co do tego ile trzeba włożyć to zdaje się że dajesz auto do warsztatu i warsztat wystawia faktury. Ubezpieczalnia powinna to pokryć. Tak przynajmniej tłumaczył mi ten lakiernik.
_________________
75 Red Edition
 
 
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Pią Maj 13, 2011 05:27   

ja chce pieniadze na konto kolego i moje obawy i pytania dotycza innych zagadnien niz to co napisales
bardziej zalezy mi na odpowidz na choc czesc dwoch wczesnijszych moich postow
przez osoby znajace sie jak to jest prawnie itp jak to rozegrac by bylo dobrze o takich osob jak np maciej, zetes,
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Maj 13, 2011 14:21   

Poczytaj wcześniejsze wątki - np. maniaq bardzo dokładnie opisał swoje działania. Jest też kilka innych opisów i ciężko Ci doradzić coś więcej, niż to co tam opisano.

Na razie:
1. Musisz poczekać na wycenę i propozycję ubezpieczyciela
2. Pytanie gdzie stoi auto - najlepiej jeśli dałoby się je w czasie oględzin wsadzić na podnośnik, żeby gość nie mógł powiedzieć, że czegoś nie widział, bo potem trzeba takiego likwidatora powtórnie wzywać itp.
3. Jak masz tego znajomego blacharza, to najlepiej ustaw to tak, żeby był przy oględzinach, bo przy zawodowcu likwidator będzie się inaczej zachowywał, a jak to znajomy to powinien Ci pomóc
4. Pójdź do agenta, u którego ubezpieczałeś auto i poproś o aktualną wycenę do AC z katalogu - będziesz wiedział na ile Ci go powinni wycenić wg swojej własnej metodologii
5. Jeśli chcesz naprawiać auto i masz znajomego blacharza , a koszt naprawy nie przekroczy 100% wartości, to ja bym to robił bezgotówkowo - najprościej, bo po pierwsze to TU zaproponuje kosztorys, a blacharz będzie mógł wnieść do niego poprawki, a po drugie będzie faktura - dowód dokonania naprawy i jednocześnie niepodważalny dowód kosztów, z którym TU ciężko dyskutować

Na 99% będziesz się musiał odwoływać, więc możesz już się zacząć przygotowywać - sprawdzić wartość u agenta, spisując jakiego katalogu używają i z którego miesiąca, poczytać stronę RZU.gov.pl - tam są opisane Twoje prawa i to co TU ma obowiązek zrobić i w jakim terminie.

Generalnie podstawą jest Kodeks Cywilny - artykuły około 361-363 i dalej oraz Ustawa o Ubezpieczeniach Obowiązkowych, czy jakoś tak.

A ten znajomy nie powiedział na ile by robotę wycenił?
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
borek88 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 958
Skąd: Konin/Słupca

Rover 45

Wysłany: Pią Maj 13, 2011 15:48   

jak to mechanik (tak a propo to taty znajomy ja tez mam znajomych co grzebia ale raczej bez faktur rozumiecie o co chodzi)
pytanie do "zyda" czy do ciebie
do zyda w 2-3tys sie zmiesci z lakierowaniem ale o klimie i webasto mozna zapomniec jesli jest cos nie tak
jak dla mnie to zalezy czy sobie znajde tanio czesci uzywane bo na nowych to bedzie ogromna kwota jesli dostane wogole nowe czesci
ale czesci blacharskie wycenil kupujac uzywane w dobrym stanie jedynie do malowania 2tys minimum z lampa
jego robota to ciezko mu powiedziec bo wiekszosc wychodzi w robocie ale tak 1000zl jesli ma byc to przyzwoicie zrobione
malowanie 5elementow po okolo 250zl do dogadania bo on w fachu tez ma kolege lakiernika (podsylaja sobie na wzajem roboty) czyli 1250zl
no to jest 4250zl
webasto jesli piec trzeba kupic to uzywka 500zl jak znajde taki sam model wogole
no i klima nabicie wymiana ugietych rurek jesli nie beda chcialy sie wyprostowac strzelam 300-500zl
przeglad itp
do tego jesli wszedzie bede chcial fakture to cena wzrosnie pewnie i to wszystko na uzywanych czesciach;/
na nowych nie mam nigdzie dojsc do cennika
dziala gdzies jeszcze jakies ASO rovera gdzie wszystko mozna kupic nowe orginalne??
a co do webasto i faktury to chyba bym musial nowy piec a caly zestaw kosztuje 4500zl wiec sam piec okolo 2000zl na bank zebym mial fakture

wiesz sam i ze znajomymi porboilbym sobie to taniej i lepiej jedynie do lakiernika bym oddal i na serwis klimatyzacji bym pojechal
bo webasto sam zakladalem sam wymienie wszystkie czesci moge wymienic sam
tylko wzmocnienie nadkola raczej nie dam rady wyprostowac sam bo to jednak dla wtajemniczonych ale jest paru ludzi ktorzy wisza przyslugi wiec by pomgoli albo zrobili po kosztach tylko te pie...one faktury

wolalbym a wrecz domagal tego by dostac kase na konto i samemu tym rozdysponowac

[ Dodano: Pią Maj 13, 2011 16:48 ]
a jesli chodzi o ten temat maniaqa to nic ciekawego innych nie ma
moze w innych tematach jest cos od niego dzis po siedze i po czytam doklaniej
_________________
http://otomoto.pl/rov
er-...-C30959977.html
sprzedam
 
 
 
Warager 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 93
Skąd: Szczecin

Rover 75

Wysłany: Nie Maj 15, 2011 07:07   

Gdy wycena rzeczoznawcy "uniki" będzie rażąco dla Ciebie niekorzystna, to poszukaj na własny koszt rzeczoznawcę i niech ci wyceni szkodę. Później droga sądowa, pozew itd. Szkodówki to nie jest jakaś droga rzecz. Pójdź do radców prawnych, najlepiej młodych, bo jak zaczynają to mają niskie stawki i najlepiej w dużym mieście do Poznania masz rzut beretem. Ubezpieczyciele zaniżają wyceny szkody o jakieś 50 %.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Prawo konsumenta] Kupiony używany silnik, niestety uszkodzo
oizo64 Prawo i ubezpieczenia 18 Pią Sty 08, 2010 23:42
Gość
Brak nowych postów kolizja
Skiba Prawo i ubezpieczenia 22 Pon Cze 09, 2008 21:50
Tomaszi
Brak nowych postów kolizja
b.j Prawo i ubezpieczenia 1 Nie Gru 09, 2012 21:16
Adrian
Brak nowych postów Kolizja
luk7 Prawo i ubezpieczenia 7 Czw Lut 24, 2011 23:06
skorpion012
Brak nowych postów Kolizja R25
mickoz2 Prawo i ubezpieczenia 15 Czw Sty 13, 2011 13:22
Wydryszek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink