Witam naszło mnie aby wreszcie zajrzeć do anteny gdyz ani drgnie
po rożnych kombinacjach urządzenia zadziałał po podłączeniu bezpośrednio do silnika(anteny:P) czyli problem musi leżeć gdzieś wcześniej na okablowaniu
znalazłem tam 2 kondensatory i przekaźnik jak sprawdzić ich działanie bo za dużo tam kabli sie plącze co by spięcia nie zrobić jak coś źle podepnę:P
[ Dodano: Sob Kwi 09, 2011 21:15 ]
Dodam ze jak jak na czerwony i zielony daje plus a minus na czarny to na na przekazniku mozna nadawac morsem i nic sie wiecej nie dzieje
[ Dodano: Pon Kwi 11, 2011 17:18 ]
Po długich poszukiwaniach znalazłem chyba przyczynę całego zajścia.Jesli wszystko dobrze sprawdziłem to winny chyba jest spalony opornik tylko nie mam pojęcia o jakiej oporności on możne być abym mógł go wymienić.
A na pewno macie podpięty kabel sterujący anteną do radia?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Przy pękniętej listwie silniczek powinno być słychać, bo tam jest taki wyłącznik krańcowy, który wyłącza silnik dopiero aż "szpulka" wraz z ząbkami przekręci się odpowiednią ilość obrotów. Nawet jak antena jest w jakiś sposób mechanicznie zablokowana (wtedy będzie ślizgało się na sprzęgle, ale dalej silnik będzie kręcić aż nie wyłączy się krańcówka).
Najprościej sprawdzić podając zasilanie na antene (nie pamietam kolorów, ale to był chyba czarny i czerwony;) ). Wtedy antena sama się schowa. Następnie podłączyć ten trzeci kabelek (zielony?) od sterowania do plusa, i wtedy antena powinna się rozłożyć.
Może to kwestia przekaźnika? podłącz 12V bezpośrednio na silnik i zobacz czy coś się rusza.
To co pokazujecie na zdjęciu to nie jest przypadkiem jakiś kondensator do gaszenia przepięć? Gdzie on jest wpięty? Między obie szczotki silnika? Nie wydaje mi się, żeby to był rezystor;)
Sytuacja wygląda następująco po podłączeniu nic się nie działo tak wiec rozkręciłem wszystko co się dało i prąd nie dochodził do silnika gdyz tracił go właśnie na tym oporniku czy czyms taki (zaznaczone na czerwono) po wycięciu tego elementu i spięciu na krótko antena wysuwa się i chowa tyle ze w Momocie wysuwania się silnik nieprzestane pracować i kręci się cały czas, jak zwinie antene do się wyłącza zas po wysunięciu już nie. Tak więc jakie zadanie ma owe ustrojstwo ze nierozłancza silnika po wysunięciu
[ Dodano: Pią Kwi 22, 2011 20:42 ]
jest on podpięty na plusie idącym do silnika Moze i masz racje ze to jest kondensator, na mechanice to sie częsciowo znam ale na elektryce jeszcze niet:P
No i stało się. W tym tygodniu mam nadmiar wolnego czasu więc wziąłem się za autko.. Ogólnie środka już nie mam. Ani deski ani nic w samochodzie tylko wykładzina, którą będę sciągał bo chce dać nowe wygłuszenia. A więc na temat. Jak już robiłem to odręcilem w końcu po tak długim czasie antene i zajżałem do niej . Co się okazał uszkodzone nie jest koło zębate tylko pasek z ząbkami, który chyba tą antene ciągnie i popycha. Da się to zrobić czy tylko nowa(używana) antena?? Ogólnie chciałem poprawić ten pasek bo kawałek z przodu pękł. Więc wywaliłem ten kawałek. Założyłem go troszku na ząbki i antena ruszyła kawałek w góre ale w dół już nie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum