[Wojtek88]

Hej!

Problem jest poważny, zarazem zastanawiający. Silnik D16Z5, jeżdżony na lpg 1-szej generacji. Silnik zgasł na gazie po dłuższej jeździe, nie udało się go od razu uruchomić. Tego samego dnia co zgasł, iskra była, auto odpalało na sekundę-dwie i gasło, działo się tak na gazie jak i na benzynie. Po nocy, ciągnąc ze sobą narzędzia dla zgrywu przekręciłem kluczyk w stacyjce i auto odpaliło, pochodziło maks minutę (radość nie była długa) i zgasło. Jeszcze tego samego dnia (wczoraj) rover kilka razy odpalił a nawet przejechał się nim mój kumpel 200-300m i znowu zgasł, po czym iskra w ogóle się nie pojawiła.

Uprzedzam pytania:
-zmieniłem świece - bosch o zmniejszonej przerwie 0,9mm
-zmieniłem kable WN na używane, ale lepsze niż moje poprzednie
-kupiłem od znajomego aparat zapłonowy, który okazał się w ciut gorszym stanie niż ten który mam i złożony na zamienniku, a mój aparat okazał się być w lepszej kondycji i nigdy nie był otwierany..

Coś przy wczorajszej próbie odpalenia auto stuknęło przy stacyjce, poszedł lekki dymek, ale iskra jeszcze była.. Czy to auto ma jakieś seryjne immo? Bo wydaje mi się, że nie ma zapłonu i paliwo też może coś odcinać - LOL.

Tak czy inaczej proszę o pomoc, bo kończą mi się pomysły

Pozdrawiam,
WK

[SPAMU¦]

[Markzo]

On immo ma, ale to nie w tym rzecz chyba... jesli immo odcina ( z tego co pamietam) to na desce pali Ci sie czerwona dioda od alarmu i auto nawet nie pierdnie. Masz tak? moze gdzies masy nie ma i stad te jaja?

[Wojtek88]

W tej chwili nic się nie pali, nigdy się nic nie paliło, w Tomcacie Turbo owszem a w tym nie (chyba, że nigdy nie zauważyłem, bo mam pilot). Chodzi Ci o diodę czerwoną między zegarami?

[tronsek]

[Wojtek88]

Nic się nie pali/nigdy nie paliło Auto nie działa i nie mam pomysłów, sedan też przestał działać, więc nie uśmiecha mi się naprawiać czegokolwiek w deszczu i pod chmurką

[sobrus]

A może to cewka?
Albo czujnik położenia wału?

[Wojtek88]