Przez KNF załatwiałeś takie sprawy ? No to dosyć wysoko zacząłeś.
Ja zawsze do rzecznika ubezpieczonych pisałem, dosyć szybko odpisują na maile z fachowymi odpowiedziami na zapytania.
Jakim objazdem się tłumaczyli ? Objazd mógł i być ale jeśli droga nie była wyłączona z ruchu to nikt cie nie zmusi jechać objazdem , to wolny kraj. Trzeba ich bombardować pytaniami i niech odpisują rzeczowo na wszystkie. Im więcej tego zbierzesz tym lepiej, potem przekazać to można do odpowiednich organów nakładających milionowe kary za nieuczciwą konkurencję.
A tak w ogóle to gdyby nie tych 9/10 nieświadomych to ciekawe jak by skoczyły stawki za OC w naszym kraju
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 03, 2013 15:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Maniaq ja też bym bardzo chętnie załatwił sprawę polubownie ale za mną już dwa pisma do Urzędu obie z odp. że nie poczuwają się do winy ( w tym drugim dane ubezpieczyciela którego rzekomo nie posiadali, jednak liczne telefony zrobiły swoje). Dwa następne pisma plus zgłoszenie szkody do PZU również z odmową i nadal opierające się na tym że nie ma podstaw do odszkodowania bo urząd wywiązuje się ze swoich obowiązków robi okresowy objazdy zarządzanych ulic itd... nie ma znaczenia ze są dziurawe i ludzie gubią koła Pomyślałem zatem że dalsze chyba nie maja sensu więc sąd? Jednak faktycznie zadzwonię skonsultować się jeszcze z KNF oraz RzU zobaczymy co mi podpowiedzą może jest jeszcze inne wyjście
[ Dodano: Czw Sty 03, 2013 16:41 ]
chudson napisał/a:
Przez KNF załatwiałeś takie sprawy ? No to dosyć wysoko zacząłeś.
Ja zawsze do rzecznika ubezpieczonych pisałem, dosyć szybko odpisują na maile z fachowymi odpowiedziami na zapytania.
Jakim objazdem się tłumaczyli ? Objazd mógł i być ale jeśli droga nie była wyłączona z ruchu to nikt cie nie zmusi jechać objazdem , to wolny kraj. Trzeba ich bombardować pytaniami i niech odpisują rzeczowo na wszystkie. Im więcej tego zbierzesz tym lepiej, potem przekazać to można do odpowiednich organów nakładających milionowe kary za nieuczciwą konkurencję.
A tak w ogóle to gdyby nie tych 9/10 nieświadomych to ciekawe jak by skoczyły stawki za OC w naszym kraju
chudson to chodziało o to że Urzad robi okresowe objazdy swoich dróg w celu sprawdzenia ich stanu... podał ze niby miesiac wczesniej robi taki objazd i żadnych ubytków w nawierzchni nie było. Tylko pytanie czy faktycznie takowe robia bo nie dostarczyli zadnych dokumentów w tej sprawie i na jakiej podstawie. Z drogiej strony miesiac temu moze i moglo nie byc co nie zwalnia ich z obowiazku odszkodowania bo po to one jest...
Przez KNF załatwiałeś takie sprawy ? No to dosyć wysoko zacząłeś.
Ja zawsze do rzecznika ubezpieczonych pisałem, dosyć szybko odpisują na maile z fachowymi odpowiedziami na zapytania.
Tak, bo RzU jest tylko organem informacyjnym, wspierajacym. KNf ma moc nakladania kar na TU przy powtarzajacych sie skargach , na ich stronie jest nawet wykaz nalozonych kar.
Ja zawsze pisalem poczta pisma, z zalacznikami i odpowiadali z duuuzymopoznieniem, z KNF zdazylem 2 listy wymienic, kiedy mi RzU odpisal
Ziom, ja bym pomeczyl, pognebil, masz zdjecia i material z miejsca ? Masz Kosztorys z warsztatu ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
notatkę z policji z miejsca zdarzenia
zdjęcia uszkodzeń oraz drogi z dnia zdarzenia
wycenę rzeczoznawcy plus materiał fotograficzny z oględzin
protokół rzeczoznawcy z PZU
całą korespondencje z urzędem oraz PZU
wczoraj cały dzień dzwoniłem do Rzu niestety bez skutku ale będę próbował dalej... myślisz ze moja sprawa kwalifikuje się do KNF? kontaktowałeś się z nimi listownie, mailowo czy telefonicznie?
Wszystko listownie pisalem do TU i pod pismem pisalem do wiaodmosci TU i KNF, kopia leciala zawsze do KNF. Mozesz wspomniec w pismie, ze poprosiles KNF i RzU o pomoc w rozwiazaniu sprawy, gdyz uwazasz, ze bezprawnie odmawiaja ci pokrycia kosztow naprawy uszkodzonych elementow. Masz dokumentacje, Policje... ja bym walczyl w takim razie.
Zalacz zdjecia z dnia zdazenia. To ze droga byla ok, miesiac przed, nie ma ZADNEGO znaczenia dla szkody powstalej. Po to jest ubezpieczenie, bo moze zawsze sie cos stac. Skoro tak skutecznie jezdza i sprawdzaja drogi to nie byloby podtsaw do wyplat jakichkolwiek odszkodowan z tego tytulu, bo by byly piekne drogi. Jak jest kazdy widzi
Pisz kolejne odwolanie, popros o podstawy prawne odmowy wyplaty odszkodowania, dolacz kopie pism, notatek i koniecznie wyslij to do KNF. KNF moze ich sam poprosic o wyjasnienia i wtedy zadne nie bo nie TU nie pomoze. Z toba sobie pogrywaja, bo chca cie zniechecic i zmusic do pojscia do sadu. A to trwa i trwa i trwa...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
dzięki maniaq biorę się zatem za krótkie pismo do PZU plus cała dokumentacja do wiadomości KNF i RZu w poniedziałek pójdzie pocztą walczymy
spłodziłem
Powszechny Zakład Ubezpieczeń Spółka Akcyjna
ul. Jana Pawła II 75
15-704 Białystok
Do wiadomości:
Urząd Dzielnicy Targówek
Wydział Infrastruktury
Dla dzielnicy Targówek
00-983 Warszawa, Kondratowicza 20
Do wiadomości:
Komisja Nadzoru Finansowego
Plac Powstańców Warszawy 1
skr. poczt. 419
00-950 Warszawa
Do wiadomości:
Biuro Rzecznika Ubezpieczonych
Al. Jerozolimskie 44
00-024 Warszawa
Nr szkody: PL2012091201499
Polisa nr: 1WA C5340001
Odwołanie od decyzji
W związku z doręczoną decyzją o ponownej odmowie przyznania odszkodowania z dnia 06/12/2012 Nr szkody: PL2012091201499 wnoszę o ponowne rozpatrzenie mojej sprawy. Jednocześnie wysyłam dokument do wiadomości oraz oceny odpowiednich organów prawnych KNF oraz RzU ponieważ Urząd Dzielnicy Targówek od początku stara się utrudniać mi dochodzenie swoich racji min. nie dostarczyli deklarowanych dokumentów o okresowych objazdach, poświadczyli nieprawdę oznajmiając początkowo że nie posiadają ubezpieczyciela oraz nie trzymali się terminów pism urzędowych zgodnie z art.63 Konstytucji RP dział VIII kodeksu postępowania administracyjnego czym opóźnili o prawie 4 miesięcy decyzje od ubezpieczyciela.
W mojej ocenie wypłata odszkodowania jest jak najbardziej zasadna, czego potwierdzeniem są złożone przeze mnie dokumenty z miejsca zdarzenia, potwierdzająca stan faktyczny notatka Policji oraz podstawy prawne dotyczące wypłaty odszkodowania na podstawie ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Jak również wszelka argumentacja zgodnie z art.6 kc na podstawie roszczeń z tytułu Art. 415 kc.
Uzasadnienie
Na podstawie przesłanki z Art. 415 kc o zaniechaniu bądź zaniedbaniu oraz potwierdzonym związku przyczynowo skutkowym ubezpieczonego zwanego dalej zarządcą drogi - Urząd Dzielnicy Targówek, potw. notka z Policji, dokumentacja zdjęciowa oraz zgodnie z art. 6 kc wnoszę o wypłatę odszkodowania. Jako poszkodowany dostarczyłem wszelką dokumentacje potwierdzającą zaistniałą kolizję drogową oraz uszkodzenia które spowodowała. Przepisy prawa zawarte w treści ustawy o drogach publicznych wyraźnie mówią o niedopuszczeniu do pogorszenia warunków bezpieczeństwa ruchu na drodze. Jest to obowiązek nałożony na zarządcę drogi w tym wypadku Urząd Dzielnicy Targówek którego nie dopełnił, łąmiąc obowiązek zwiększania bezpieczeństwa i wygody ruchu. Nawiązując do należytej staranności w rozumieniu art. 355 § 2 kc Urząd nie zachował nawet minimalnych środków bezpieczeństwa nie stawiając w miejscu uszkodzenia nawierzchni odpowiedniego znaku ostrzegawczego o dużych ubytkach w nawierzchni. Sprawa jest tym bardziej poważna gdyż uszkodzeń w jezdni było więcej co widać na dokumentacji zdjęciowej co może świadczyć że deklarowane jednak nie udowodnione „objazdy okresowe” mogły nie mieć miejsca lub też nie zostały wykonywane z należytą starannością. Zaznaczam że dokumentacja oraz zakres weryfikacji jakości nawierzchni ze strony Urzędu do tej pory nie został przedstawiony. Nadmienię również że rzekome „objazdy okresowe” jak stwierdza sam Urząd ze względu na ich możliwości są prowadzone zbyt rzadko. Faktycznie objazd okresowy odbył się wedle deklaracji ze strony Urzędu 12.03.2012 gdzie zdarzenie drogowe miało miejsce 16.04.2012 czyli ponad miesiąc czasu w okresie zimowym gdzie nawierzchnia wymaga częstszej weryfikacji. Argumentacja, o której pisze ubezpieczyciel sama świadczy o podejściu Urzędu Miasta Targówek do sprawy czyli brak częstych objazdów w celu sprawdzenia jakości nawierzchni oraz bezpodstawne zrzucanie winy na „przeładowane ciężarówki” które rzekomo niszczą nawierzchnię po jednym przejeździe co jest fizycznie niemożliwe oraz niekorzystnie świadczy o wiedzy oraz poważnym podejściu Urzędu do sprawy. Taka argumentacja w żaden sposób nie zwalnia pozwanego od odpowiedzialności gdyż zdecydowanie nie wywiązał się on z obowiązku dbania o bezpieczeństwo i należyty stan nawierzchni posiadanej drogi. Nie ustawił także znaku ostrzegającego o uszkodzeniach w nawierzchni bo takiej wielkości uszkodzenie musiało powstać w dużo dłuższym okresie niż jeden przejazd ciężarówki.
W uzasadnieniu wskazuję, iż zostały złożone wszelkie niezbędne dokumenty:
• Opis zdarzenia
• Zdjęcia uszkodzeń oraz miejsca zdarzenia (wyrwy w drodze)
• Potwierdzająca notatka z policji
• Opis i wycena uszkodzenia przez rzeczoznawcę
Jednocześnie do tej pory nie otrzymałem potwierdzenia stanu faktycznego, dokumentu potwierdzającego objazd i sprawdzenie drogi ul. Staniewickiej z dnia 12/03/2012. Proszę również o dosłanie dokumentu informującego o harmonogramie sprawdzania dróg podporządkowanych pod Urząd dzielnicy Targówek:
• Co ile odbywają się przeglądy danych odcinków dróg ( odpowiedni dokument )
• Na podstawie jakich regulacji prawnych jest oceniana ich stan ( odpowiedni dokument )
Tylko po cos sie tak rozpisywal o tych objazdach >? CIEBIE to NIC nie interesuej, mogli jechac i rano. Dziura byla >? znaku brak ? jechales przepisowo ?
IMHO wszystko przemawia na twoja korzysc. CO z tego ze Ci dosla rozklad objazdow ? Czy to zmieni sytuacje, ze dziura byla w drodze ?
Dziekuje, pozamiatane
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Bo znając polskie realia to pewnie wcale takich objazdów nie prowadzili a przynajmniej jest coś na rzeczy dlatego milczą a jak tak faktycznie było to ewidentnie nie wywiązali się z obowiązku.
Moga wpisac daty do tylu i jak im udowodnisz ? To dla ciebie i tak NIE ma znaczenia, mogli tam swoj objazd robic rano. Dziura byla i tyle... z tego tyulu masz miec odszkodowanie, a nie czy oni sobie ja ogladali.
Masz to udokumentowane, to wykazuj stan drogi jako pierwsz rzecz jaka Cie interesuje i co bylo przyczyna uszkodzenia. Masz z policji notatke, to nie powinni jej podwazac.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 10:29
maniaq napisał/a:
Masz z policji notatke, to nie powinni jej podwazac.
hehehe z tym róznie bywa - mojemu kuzynowi napisali przy uszkodzeniu koła że policja nei jest wiarygodnym świadkiem ponieważ ich notatka powstała na podstawie jego zeznań koniec offtopa
To tylko w PL mozliwe ale to pociagnalbym ich za jezyk, czy oskarzaja policje, czy jego o skladanie falszywych zeznan, bo to pod paragraf podlega. Zarowno skladanie jak i oskarzanie o falszerstwo
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
od KNF dostałem odpowiedz bardzo szybko bo w ciągu 3tyg. od wysyłki pisma że przyjrzą się ze swojej strony tej sprawie czy to zrobili kto wie?
RZU odpowiedział po kolejnym przypomnieniu się drogą listowną... wystosował pismo do Prezesa PZU że jest zaniepokojony sytuacja i prosi o zbadanie sprawy.
PZU odezwało się dwa tyg. po odpowiedzi RZU. Niestety odpisali to co w poprzednich pismach że zgodnie z podpisana umowa miedzy nimi a Urzędem nie widza podstaw do wypłaty odszkodowania ponieważ nie ma na to podstaw prawnych... postaram się zrobić skany i jutro wkleić pisma.
Minął już rok a sprawa utknęła w martwym punkcie... co radzicie?
Witam Kolego! I jak sprawa? Ja ostatnio też wpadłem w dziurę, skrzywiłem co prawda felgę stalową ale widzę, że dobrze zrobiłem, że nigdzie nie dzwoniłem a felgę wyprostowałem sam + wyważenie.
od września ruszam z tematem szukam prawnika i bede sie sądził z urzedem miasta na pewno nie odpuszcze sprawy bo mam pełna dokumentcję i pełne prawo o ubieganie sie o swoje... pewnie sprawa była by dawno rozwiazana gdybym miał AC bo wtedy ubezpieczyciel sie o to martwi a oni maja dobrych prawników i miasto by nie olało sprawy tak jak to robi ze zwykłym petentem...
W piśmie RZU zostawiłeś swoje nazwisko (2 razy)... skoro wyczyściłeś to w pierwszym piśmie to sądziłem, że nie chcesz podawać go publicznie...
Co do sprawy - pomijając kłody, jakie stawiają w celu zniechęcenia Ciebie (w końcu korespondencja jest tańsza niż koszta naprawy) wygląda na to, że sprawę prowadzisz dobrze.
Jedyne, co ja bym próbował na początku robić, to sprawdzić jak duża jest to dziura (wymierzenie tego w momencie, kiedy jeszcze była)... kratery się w krótkim okresie czasu nie robią..
faktycznie dziura nie wygladala na taka ktora powstała z dnia na dzien... co do sprawy w poniedziałek wysyłam przedsadowe wezwanie do zaplaty zobaczymy co bedzie... jak nie to juz sąd.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 178 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sie 26, 2013 16:19
Dobryziomeczku ale czy masz już prawnika!! Ciebie będą zlewać... Najlepiej weź jakieś Hien niech wycisną od nich jak najwięcej... Teraz nie żądaj kwoty jaką ty zapłaciłeś ale odsetki... Kombinuj też z kasą jak auto było nieużytkowane!! [maciej: usunięto fragment niezgodny z regulaminem] Tak mój brat miał. Gość zajechał mu drogę i uciekł. Zgłoszone na policji. Sprawa tra już 8miechów ale gość z komisariatu powiedział żeby zbierał jak najwięcej papierów. Wynajem auta itp itd. Musisz jakoś do pracy jeździć. Wydymaj ich jak najwięcej...
Sam nic nie zrobisz dobra Hiena załatwi Ci nową furę!!!
Pozdro
_________________ Niecierpliwy. To moja Wada ^^
Ostatnio zmieniony przez maciej Pią Sty 31, 2014 08:32, w całości zmieniany 1 raz
NiceMan ja nie mam zamiaru nikogo naciagać tylko chce odzyskać swoje plus należne odsetki. Przykre jest to że od samego poczatku urzad traktuje mnie jak jakiegoś naciagacza ktory przyszedł i chce wyciagnać od nich kase i nie widza włąsnej winy w tym zdarzeniu... Wczoraj poszło wezwanie przedsadowe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum