Wysłany: Wto Mar 24, 2015 18:42 Parkowanie na skrzyżowaniu czyli kochana SM
Wracam dziś z roboty, patrzę a za wycieraczką jakaś karteczka, myślę sobie "nie nie chcę sprzedać auta" a tu niespodzianka! wezwanie od SM za parkowanie na skrzyżowaniu.. Nosz kurde ludzie tam od zawsze parkują, ja od 7 lat często tam staje i nikomu nie przeszkadzało a teraz jakiś nadgorliwy się znalazł i paru samochodom wrzucił wezwania
Jutro do nich pewnie pojadę i chyba coś niemiłego powiem, pytanie czy coś da się z tym zrobić? Dobrze wiem że ludzie tam będą stawać zawsze ile by mandatów nie wystawili, zapewne zabrakło im do wyrobienia kwartału.
Stoję tak jak granatowy Passat, tylko w drugą stronę z prawymi kołami na krawężniku i tym kawałku płytek które tam są (jak mniemam po to żeby właśnie auta mogły min zaparkować..).
Daj znać jak dowiesz się co i jak-na Woli jest sporo takich miejsc gdzie ludzie tak parkują, np na ul.Księcia Janusza.Na tej ulicy najgorsze jest to, że blokują część pasa i trzeba czekać, aż z naprzeciwka nic nie jedzie i wtedy można ominąć zaparkowane pojazdy.
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 13:46
już pisałem ze nie potrafie w żaden sposób obrazka odtworzyć a podany przez Ciebie link wpisany do googla przekierowuje na obecny temat z forum i nic pozatym, no chyba że to wina mojej przeglądarki.
Pozatym jeśli to było skrzyżowanie to sprawa jest oczywista: kodeks wyraźnie zabrania parkowania na skrzyżowaniu i jego obrębie i nie rozróżnia czy jest to mniej czy bardziej uczęszczane skrzyżowanie. Skrzyżowanie to skrzyżowanie i tyle.
Znam sporo tego typu historii gdzie mimo zakazu ludzie parkowali przez ileśtam lat i nic się nie działo aż tu nagle komuś zaczęło to przeszkadzać.
Nie wiem jak u was ale u nas czasem ze SM można się dogadać i mandat anulują ale podejrzewam że pyskówką nic tu nie zdziałasz bo prawo jest po ich stronie. A najpierw upewnij się czy aby napewno jest to "zasługa" straży miejskiej czy może kogoś :życzliwego:. Już nieraz przekonałem się jak niektórym ludziom potrafi wszystko przeszkadzać.
Źle kopiujesz najwidoczniej, podany link to widok ze Streetview i nie ma możliwości żeby kierował na forum roverków.
Oczywiście że sprawa oczywista, popełniłem wykroczenie jednak z logicznego punktu widzenia nie widzę problemu z takim stawaniem bo w ruchu nie przeszkadza.
W Warszawie szanse żadne praktycznie na dogadanie się z gośćmi co siedzą i wystawiają dlatego oleję całość, kasy też nie zobaczą.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:20
To w tym przypadku przechodzę z Tobą do opozycji bo rzeczywiście ruchu to nie utrudnia w żaden sposób. Zanim zobaczyłem obrazek miałem wyobrażenie że to normalne skrzyżowanie z przejściem dla pieszych itd, itp. A to poprostu wygląda jak osiedlowa droga. Ktoś kiedyś pisał albo tu na forum albo na forum prawnym że ponoć sm nie może wystąpić z pozwem do sądu gdybyś mandatu nie przyjął bo jakiśtam zapis w ustawie to blokował ale osobiście nie miałem okazji tego sprawdzić bo zawsze udało mi się ze straznikami jakoś dogadać. A może zajrzyj na Forum Prawne i opisz chłopakom sprawe być może ktoś coś podpowie. ja już trzy sprawy wygrałem bez adwokata dzieki tamtemu forum.
Yog-Sothoth, nie zamieściłeś skanów załączników B i C, ale z treści samego wezwania wnoszę, że jest to jeden z rodzajów wezwań "quizowych".
Jeżeli nie zostałeś przez SM przyłapany na "gorącym uczynku", tz. nie mają jednoznacznego dowodu kto był kierującym, możesz walczyć.
Takie wezwanie nie ma zasadniczo mocy prawnej. W kierowanej przez SM korespondencji powinna zostać określona Twoja rola w postępowaniu (świadek/podejrzany/obwiniony...), powinno znaleźć się też stosowne pouczenie, co do przysługujących Ci uprawnień.
W tej sytuacji, gdyby sprawa trafiła przed oblicze temidy, należy powołać się na Art. 16 Kpk w związku z Art. 8 Kpwsow, ponieważ brak pouczenia lub mylne pouczenie nie może wywodzić negatywnych skutków dla strony.
Co ciekawe SM nie posiada uprawnień do wystawiania mandatów z tytułu "niewskazania". SN potwierdził wyłącznie kompetencje straży do występowania z wnioskiem o ukaranie do sądu w takich sprawach.
Nadto nie istnieje w kodeksie coś takiego jak "zgoda na wystawienie mandatu". Mandat winien zostać na delikwenta nałożony i wówczas mamy możliwość odmowy jego przyjęcia. Tymczasem wezwanie alternatywne nie jest mandatem. Na tym etapie nie możesz też formalnie "odmówić" jego przyjęcia, ponieważ... nie został wystawiony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum