Wysłany: Pon Gru 03, 2007 20:24 Wycena katalogowa Rover 75 do Auto -casco
Witam wszystkim,
właśnie kupiłem samochód Rover 75 2 CDTI 116 KM z roku 2003, przebieg 116 tysięcy. Zapłaciłem za niego 32 tysiące co uważam jest ceną przeciętną jak na ten rocznik. Według katalogu PZU jego wartość wynosi zaledwie 25 tysięcy i na taką wartość mi go ubezpieczyli. Konia z rzędem temu kto za tę cenę kupi dobrze utrzymanego Rover 75. Pytam się więc szanownych klubowiczów jak to właściwie jest z tą wycena katalogową i ile jest wart ten samochód w tym roczniku ?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 20:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Cityman, przecież ubezpieczając auto z AC ubezpiecza się na kwotę z faktury, prawda?
No chyba, że jakoś "bokiem" kupowałeś albo ja jestem nie na czasie i odbiegam stanem mojej wiedzy od realiów ubezpieczeniowych.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Cityman, przecież ubezpieczając auto z AC ubezpiecza się na kwotę z faktury, prawda?
No chyba, że jakoś "bokiem" kupowałeś albo ja jestem nie na czasie i odbiegam stanem mojej wiedzy od realiów ubezpieczeniowych.
Realia są takie, że często na fakturze lub umowie kupna zaniża się wartość pojazdu.
Jak ubezpieczałem swoje aktualne Roverki wycena była robiona na podstawie różnych magicznych ksiąg i programów komputerowych.
Niezła jazda była z R25 gdyż taki samochód nie istnieje według danych polskich ubezpieczalni.
Również gdy przedłużałem w tym roku AC na R75 wychodziły jakieś strasznie małe kwoty jednak udało mi się na koniec uzyskać w miarę zadawalającą wartość ubezpieczenia.
Konkludując.
Uważam, że najlepiej ubezpieczać samochód w jakimś punkcie oferującym wielu ubezpieczycieli, zawsze można wtedy uzyskać najlepszą ofertę wybierając z różnych ksiąg i programów.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Również gdy przedłużałem w tym roku AC na R75 wychodziły jakieś strasznie małe kwoty jednak udało mi się na koniec uzyskać w miarę zadawalającą wartość ubezpieczenia.
W jaki sposób udało się uzyskać zadowalającą wartość?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Ubezpieczałem swoje samochody u kilku ubezpieczycieli, i za każdym razem korzystali oni z książki wycen i wartości pojazdów z Euro-TAX - myślę że to jakaś obowiązkowa wartość....
W kilku przypadkach udało się mi dogadać i podwyższyć wartość samochodu, ale i tak wychodzi na jedno ponieważ jeśli (nie daj Boże) coś się stanie z samochodem (zarysowane, obtarcie, lecąca z wiatrem dachówka (u mnie ...), czy też kapelusznik na parkingu) to i tak
"kasownik" (kastrator ? , kasator ? nie mam pojęcia jak go nazwać) czy też inny rzeczoznawca wyceniając szkodę i tak korzysta z programu komputerowego, gdzie ma podział na marki, strefy samochodów, poszczególne elementy - i tam (w tym programie) ceny tychże elementów również brane są z Euro-tax'u
Korzystając z okazji - powiedzcie mi proszę jakie rozliczenie bardziej opłaca się brać - fakturowe czy gotówkowe - bo w przypadku R75 milej by mi było (gdyby nie daj Boże co) robić to w serwisie na fakturę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jasne że mógłbym ubezpieczyć samochód na kwotę podaną na fakturze, zresztą w tym przypadku prawdziwą, lecz jak mnie lojalnie uprzedził agent, w przypadku kradzieży i tak dostał bym jedynie sumę podaną w katalogu tj. max. 25 tys. za rocznik 2003 (styczeń). Proszę napiszcie czy podobna sytuacja z różnicą pomiędzy ceną faktyczną za jaki kupiliście samochód a ceną katalogową miała miejsce w waszym przypadku. A tak przy okazji mam nadzieję że Rover 75 nie jest tak popularny u złodziei jak np. niemieckie samochody.
Ja miałem chwilkę problemów bo kupiłem 2.5 V6 Celeste na pełnym wypasie z 2000 rocznika za 34 tysiące złotych. Kupiłem je półtorejmiesiąca temu. Na umowie napisałem mniej. Kolo chciał ubezpieczyc coś od raprem około 24 tysięcy. Po dłuższym poszukiwaniu ubezpieczył od kwoty 32.900. A więc kwoty za którą kupiłem. Na moje szczęsci taka kwota widnieje w ich księgach. A więc odniej będe rozliczany. Słabego masz ubezpieczyciela jeśli ubezpieczysz po kwocie zawyżonej i oddadzą tylko od kwoty podstawy z książek eurotax. Choć podejrzewam że takimi praktykami kierują sie pewnie prawie wszystkie ubezpieczalnie.
Zapłaciłem za niego 32 tysiące co uważam jest ceną przeciętną jak na ten rocznik.
Moim zdaniem cena jest niska jak na ten rocznik. Dobre egzemplarze z 2003 roku zaczynają się od 35 tys. PLN. Jak ktoś sprzedaje taniej, to albo auto jest po niezłym dzwonie, albo przeróbka z Anglika, albo ma "kilka" ukrytych wad, albo sprzedający to ... frajer. Wiem z własnego doświadczenia i z opinii innych użytkowników, że kupowanie tego auta "okazyjnie" to z reguły wydatki... spore wydatki.
Jeśłi chodzi o ubezpieczenie to mi w tamtym roku wpisali 28 000 PLN, a w tym zjechali do 23 000 PLN , bo .... auta strasznie tanieją ...
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
W papierach ma co prawda rocznik 2003 ale pierwsza rejestracja była w połowie stycznia 2003. Więc albo za rocznik przyjęto pierwszą rejestrację, albo sprzedano go tuż po wyprodukowaniu (mało prawdopodobne) albo jest to końcówka rocznika 2002 ? Kupiłem go stosunkowo tanio jak ta ten rocznik bo jest to wersja podstawowa ( klimatyzacja manualna, brak webasto, podgrzewanych foteli i pozostałych bajerów, z których i tak bym nie korzystał). Samochód jest w bardzo dobrym stanie, silnik pracuje idealnie, co do przeszłości wypadkowej trudno mi się wypowiadać ale chyba nie było poważnej kasacji bo trakcja jest bez zarzutu.
bezsensowne jest zawyżanie wartosci pojazdu,, w razie czego ubezpieczalnia wyplaci wartosc pojazdu wg wlasnych ksiag(euro tax) i na dana chwile,,
mozna ubezpieczyc autko na 35tys zl(sa to dodatkowe pieniadze dla ubezpieczlani bo placisz od wartosci pojazdu), ale co z tego jak na zajutrz jego wartosc to juz tylko 24tys,,
Mam r75 cdti, jednak ubezpieczyc go musialem jako cdt bo ubezpieczalnie nie mala cdti:(
powiem wam ciekawostkę
mój Rover jest z 1999 2,0CDT i też mam ubezpieczony tylko na 25000 agent powiedział mi ze taki jest najdroższy , ale rocznik 2003 i 1999 mają taką samą wartość dziwne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum