Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 134 Skąd: Góra Kalwaria
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 14:05 Sprzedaż na części bez wyrejestrowania
Witam brać rowerkową.
Czy ktoś może orientuje się w zagadnieniu wyrejestrowania samochodu w celu sprzedaży na części? Tzn wyrejestrować to pewno nie można teraz ale czy konieczne jest jakieś zaświadczenie o sprzedaży na części - dla ubezpieczyciela? Jak to załatwić żeby się nie wpakować na minę? Zezłomować szkoda, wyrejestrować nie można więc choćby sprzedaż części. Zna ktoś jakieś rozwiązanie prawne tego problemu?
1.jedziesz na szrot dogadujesz sie, oni wystawiaja Ci zaswiadczenie do wyrejstrowania.
2.znajdujesz osobe która pilnie potrzebuje kasy, spisujesz na nia umowe sprzedaży i masz to w nosie (okrutne ale prawdziwe), sąsiadowi przyszlo 14 OC do oplacenia..
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
ezy, przepisujesz umowe na kogś innego, osoba ta idzie i wycofuje się z ubezpieczyciela(zamyka OC), idzie na szrot płaci 500zł i dostaje zaświadczenie o zezłomowaniu pojazdu, następnie idzie do komunikacji przedstawia zaświadczenie i tyle...
Ciekawe jak jest z autem sprzedanym do innego kraju??
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
tom214Si [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 16:36
Czy moglibyście wyrażać się pełniejszymi zdaniami? Bo po tych wyjaśnieniach jestem głupszy niż przed
michone napisał/a:
.znajdujesz osobe która pilnie potrzebuje kasy, spisujesz na nia umowe sprzedaży i masz to w nosie (okrutne ale prawdziwe), sąsiadowi przyszlo 14 OC do oplacenia..
-znaczy się za 14 zaległych lat
-przecież wystarczyłoby zerwać umowę upezpieczenia OC... chyba UFG tego nie wywęszy
-a sprzedać (fikcyjnie) wewnątrz rodziny można? w sensie czy nie grożą jakieś powikłania
NEOSSS napisał/a:
ezy, przepisujesz umowe na kogś innego, osoba ta idzie i wycofuje się z ubezpieczyciela(zamyka OC), idzie na szrot płaci 500zł i dostaje zaświadczenie o zezłomowaniu pojazdu, następnie idzie do komunikacji przedstawia zaświadczenie i tyle...
ale po co mieszać w to innych? nie można samemu zerwać ubezpieczenia?
No i gdybym to ja kupił (ale dosłownie, nie "na niby") jakiegoś rzęcha na części, tzn. nie rejestrował bym go i nie ubezpieczał, to czy grożą jakieś konsekwecje
Ostatnio zmieniony przez tom214Si Wto Lip 22, 2008 16:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2001 Posty: 201 Skąd: polska
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 17:47
piter34 napisał/a:
Jest kara (duża) z NFŚG
a co to takiego??
nie chodzilo Ci przypadkiem o rzeczony UFG?
pozdr
irek
[ Dodano: Wto Lip 22, 2008 18:50 ]
tom214Si napisał/a:
ale po co mieszać w to innych? nie można samemu zerwać ubezpieczenia?
w tym chorym kraju niestety nie mozna. Majac zarejestrowany samochod (nawet stojacy w stodole przez grube leta) musisz oplacac OC. Aby zaprzestac oplat powinienes:
a). sprzedac samochod;
b). wyrejestrowac go poprzez zezlomowanie;
c). dac sobie samochod ukrasc (i zglosic to na policje).
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 19:34
Panowie,nie chcę być złośliwy,ale mówicie tu o praktykach które niewiele mają wspólnego z przestrzeganiem prawa.
Nie tak dawno na tym forum pewien kolega został złojony za to,że zapytał o schowek na papierosy w swoim Roverku i zamknięto mu temat.
Nie popieram ani jednego ani drugiego,ale jak to jest z konsekwencją u Was Panowie Admini ?
_________________ Był Roverek....i jeszcze będzie !
Wydaje mi się, że kolega ezy pytał właśnie o legane metody i wątek jest jak najardziej ok.
Kolega michone napisał o przypadkach nielegalnych i to nie jest ok, ale napisał to w sposób, który, moim zdaniem nie pochwala takich praktyk, ale je przedstawia - nie da się ukryć, że w Polsce takie praktyki są stosowane.
Można ukarać kolegę michone, ale z drugiej strony, czy można karać kogoś za opisanie wprost praktyki, która niestety w niektórych regionach Polski jest szeroko stosowana, tylko nikt o tym nie chce mówić?
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
yy... Chyba raczej za 14 samochodów, które "kupił", żeby mieć na "paliwo do rakiety", jak się domyślam.
ezy napisał/a:
Tak pewnie o to. Stawka kary - 500euronów
Tylko tyle?
Bo mi się coś kojarzyła kwota 3000 zł za każdy rok.
eszet napisał/a:
Wiem o co pytał kolega ezy,ale to nie są legalne metody.Tak samo jak nielegalny jest przemyt.
Masz rację, ale nadal samo pytanie dotyczy właśnie rozwiązania zgodnego z prawem:
ezy napisał/a:
Zna ktoś jakieś rozwiązanie prawne tego problemu?
Co do odpowiedzi to słusznie zwróciłeś uwagę, że nie są zgodne z prawem i każdy czytający może sam to ocenić na podstawie Twojej wypowiedzi, a z drugiej strony odpowiedzi pokazują to o czym i tak większość ludzi w Polsce wie...
Wątku nie zamykamy, bo dzięki Twojej wypowiedzi jest jasno rozgraniczone co jest, a co nie jest zgodne z prawem i być może znajdzie się ktoś kto odpowie zgodnie z prawem koledze, a to może być przydatne dla wielu Roverkowiczów.
Wątek, do którego ta sprawę porównujesz w samym pytaniu zawierał informację, że odpowiedzi posłużą łamaniu prawa, tu pytanie dotyczy prawnego rozwiązania, a odpowiedzi pokazują tylko obecną polską praktykę i tu jest różnica.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 134 Skąd: Góra Kalwaria
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 08:05
Dobra Panowie, sprawę ucinamy dla dobra sprawy. Zaległości nie są wielkie więc kopii kruszył nie będę. Trochę poszperałem w necie i nie znalazłem żadnej odpowiedzi jak legalnie zostawić sobie zarejestrowany samochód i wyprzedawać go na części bez konieczności opłacania wiecznego OC.
Sprawa więc stanie na złomowisku
Może ewentualnie (tego nie wiem bo nie złomowałem jeszcze nigdy) na złomowisku po zezłomowaniu jest się w stanie odzyskać niektóre części jak rozrusznik, alternator itp
Wiem- podpowiedź będzie brzmiała "wyjmij przed zezłomowaniem" - i tak zrobię ale tylko to co będę mógł żeby doholować samochód. Koła czy inne konieczne do prowadzenia holowanego pojazdu elementy będę musiał już wynegocjować ze złomiarzem.
Wydaje mi się, że szroty mają takie uprawnienia, bo inaczej to wszystkie byłyby nielegalne...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
"prawdziwy szrot" ma takie zaswiadczenia... Nie mowimy tu o szrotach "przydomowych". Ale do wystawienia zaswiadczenia powinna starczyc sama karoseria gola....
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
musisz oddać całe auto, bo za każdą cześć której brakuje doliczą Ci na złomie "karę". Liczy sie ją w kilogramach brakujacych czesci bodajże. Czyli jeśli silnik waży 150kg a Ty oddasz auto bez silnika, to Ci doliczą karę w formie: "n" x 150 = xxx i ZTCW to to "n" wcale nie jest takie małe.
No właśnie też mi się coś takiego kojarzyło, tylko nie pamiętałem, czy ten przepis wszedł, czy dopiero był w planie...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum