Forum Klubu ROVERki.pl :: [ OC] Kolizja, naprawa, ubezpieczenie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: piter34
Pon Gru 01, 2008 13:20
[ OC] Kolizja, naprawa, ubezpieczenie
Autor Wiadomość
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Lis 11, 2008 20:26   

piter34 napisał/a:

Moim zdaniem na 100% zrobią Ci szkodę całkowitą i wycenę podobną jak z 1 przypadku (pewnie na więcej wrak policzą).


Takie rozwiązanie najbardziej by mi odpowiadało, bo nie chcę jeździć samochodem, który zostawia 4 ślady. A zwrot kasy w wielkości wartości samochodu byłby idealny.

Przy okazji: na ile wycenić może ubezpieczalnia moje auto i na jakiej podstawie? Wg Eurotax mój R był wart 14900zł, ale przy wycenie w Allianz na AC wyszło 18900zł... na co mam sięprzygotowywać?

Na załączonych zdjęciach widać tylko tył auta. Najbardziej niepokoją mnie zagięcia na błotnikach. Jak dla mnie siła uderzenia "próbowała" mi założyć bagażnik na dach. Nie mam pojęcia jaki ma to wpływ na konstrukcję podwozia. Jak myślicie - coś takiego się naprawia, czy może od razu kwalifikuje samochód do kasacji? Poza tym bagażnik jest przesunięty o jakieś 5 cm od osi pojazdu w prawo (dzyndzel od zamka bagażnika nie jest w linii prostej z nakrętką koła zapasowego). Do tego podłoga bagażnika wsunęła się "wgłąb" auta, a lampy zapadły się do środka. Czy takie coś się wyciąga?

Szpary we wszystkich drzwiach mi się pozminiejszały, co widać na 1. zdjęciu. Drzwi kierowcy ciężej sięotwierają? Czy coś takiego można doprowadzić do stanu pierwotnego?

Kolejna kwestia:
Gdzie mogę znaleźć i ile moga kosztować zderzaki, grill, belka przednia (ta za zderzakiem) - oczywiście nowe. Tomi nie odpisuje na moje mail'e, a inne miejsce z nowymi częściami nie przychodzi mi do głowy.

I jeszcze jedno:
W jaki sposób załatwia się urazy wynikłe w czasie kolizji? Ja i moja pasażerka odczuwamy dokuczliwe bóle głowy i szyi po wypadku. Ze względu na świąteczny weekend nie zdąrzyliśmy jeszcze wybrać sie do lekarza. Wiem że to pierszy etap, ale co później?

[ Dodano: Wto Lis 11, 2008 20:50 ]
No właśnie mi chodzi najbardziej o to, żeby nic nie zarabiać, ale mieć auto jak najbardziej sprawne. Pooza tym prawo chyba mówi, że wycena napawy powinna odbyć się na podstawie częsci nowych oryginalnych... i właśnie o takie mi chodzi. Jeśli zderzak jest pęknięty i przedziurawiony w dwóch miejscach, to podlega tylko wymianie, prawda?

Z przodu zderzak jest popękany, uchwyty reflektowów popękane, obie chłodnice pourywane i dziurawe, wentylatory połamane, silnik nie leży prostopadle do osi auta.

Nie chcę nic zarabiać i chcę mieć wszytsko wymienione na nowe... W końcu takie naprawy powinny zostać przeprowadzone, prawda? Czy może mylę się mysląć, że jeśli wstawię do mechanika, który będzie rozliczał się z TU bezgotówkowo, to ma obowiązek używać tylko i wyłącznie części nowych i oryginalnych i nie powinno mieć miejsca wyklepywanie, szpachlowanie i klejenie?

Wycena szkód (napraw) też powinna opierać się o części nowe, prawda?

Dlatego chciałbym poznać ceny częsci o których już wcześniej wspominałem, żeby wiedzieć na ile mniej więcej rzeczoznawca powinien wycenić szkody - coby wiedzieć, czy nie robi mnie w ciula.

Czy spotkaliście sięjuż z wyciąganiem pokrzywionej karoserii rover'a? Czy do tego nie trzeba jakichś matryc - wzorników?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lis 11, 2008 20:26   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Lis 11, 2008 21:51   

Cherman napisał/a:
Wycena szkód (napraw) też powinna opierać się o części nowe, prawda?

Tak

Cherman napisał/a:
Czy spotkaliście sięjuż z wyciąganiem pokrzywionej karoserii rover'a? Czy do tego nie trzeba jakichś matryc - wzorników?

Auto ustawia się na ramie naprawczej i "prostuje".
Punktem odniesienia są punkty bazowe, które dla R45 znajdują się zapewne w jakiejś mądrej książce panów blacharzy.

Cherman napisał/a:
Wg Eurotax mój R był wart 14900zł, ale przy wycenie w Allianz na AC wyszło 18900zł... na co mam sięprzygotowywać?

Jeżeli nie spodoba Ci się wycena wartości samochodu wg TU sprawcy, to zadzwoń do tego samego TU ściemniając, że chcesz sobie kupić ubezpieczenie AC. Ciekawe jaka wartość pojazdu będzie dla AC.

Cherman napisał/a:
W jaki sposób załatwia się urazy wynikłe w czasie kolizji?

Musisz mieć pełną dokumentację medyczną i z tym uderzasz do TU sprawcy. Pogooglaj najlepiej na ten temat.

Cherman napisał/a:
Takie rozwiązanie najbardziej by mi odpowiadało, bo nie chcę jeździć samochodem, który zostawia 4 ślady. A zwrot kasy w wielkości wartości samochodu byłby idealny.

Zwrot kasy równy wartości pojazdu przed szkodą ma miejsce tylko w przypadku szkody całkowitej oraz sytuacji, gdy jakiś tam warsztat dogadał się z TU i chce sobie zabrać Twój wrak. TU nie ma obowiązku przejmowania od Ciebie wraku samochodu.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sro Lis 12, 2008 11:53   

Zadzwoniłem do jednego ze sklepów na stronie klubowej, aby dowiedzieć się o ceny częsci oryginalnych. Oto, czego się dowiedziałem:
zderzak przód - 2500zł
zderzak tył - 2000zł
lampa przód - 1000zł x2
lampa tył - 400zł x2
chłodnica - 1000zł
chłodnica klimy - 1100zł
grill - 600zł
belka wzmacniająca - 200zł

razem to daje około: 10200zł bez robocizny.

Zadzwoniłaem do Uniqa pod pretekstem kupna AC i wycenili Roverka na około 16000zł.

10200zł (same częsci) + robocizna z pewnością wyjdzie poniżej progu opłacalności naprawy. Pani w Uniqa powiedziała, że pomagają w znalezieniu klienta na wrak (poza tym jego szukanie stanowi podtsawę wyceny wraku), więc istnieje bardzo duża szansa na uzyskanie 100% wartości samochodu sprzed wypadku w gotówce.

A może mój optymizm jest przedwczesny? Do piątku ma się rzeczoznawca odezwać i umawiać na wycenę. Oprćz tego wszystkiego jeszcze dziś idę do lekarza, bo coś mnie w karku łupie...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:01   

Cherman napisał/a:
Oprćz tego wszystkiego jeszcze dziś idę do lekarza, bo coś mnie w karku łupie...

Kolega dostał od Warty chyba 1500 zł, bo go kark bolał przez kilkatygodni po zdarzeniu.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:18   

maciej napisał/a:
Kolega dostał od Warty chyba 1500 zł, bo go kark bolał przez kilkatygodni po zdarzeniu.


To fajnie, ze zdrowie tez jakoś można wycenić. U mnie do bólu dochodzą nudności i okropny ból głowy. Nie będę stawiał diagnozy - to pozostawię lekarzom. W zalezności od kwoty ewentualnego odszkodowania będę mógł powiedziec, czy opłacało się cierpieć - ale to w przyszłości.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:27   

Cherman napisał/a:
To fajnie, ze zdrowie tez jakoś można wycenić. U mnie do bólu dochodzą nudności i okropny ból głowy. Nie będę stawiał diagnozy - to pozostawię lekarzom. W zalezności od kwoty ewentualnego odszkodowania będę mógł powiedziec, czy opłacało się cierpieć - ale to w przyszłości.

Bankowo wstrzasnienie mozgu.Przerabialem jak mi koles toyota wyjechal :/
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:45   

Cherman napisał/a:
10200zł (same częsci) + robocizna z pewnością wyjdzie poniżej progu opłacalności naprawy.

Skoro twierdzisz, że poniżej, to nie będzie szkody całkowitej i nie ma mowy o jakimś wycenianiu wraku oraz oddawaniu kwoty równej wartości samochodu przed szkodą.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sro Lis 12, 2008 13:01   

piter34 napisał/a:
Skoro twierdzisz, że poniżej, to nie będzie szkody całkowitej i nie ma mowy o jakimś wycenianiu wraku oraz oddawaniu kwoty równej wartości samochodu przed szkodą.


Miałem na myśli że naprawa poniżej progu opłacalności, czyli że jest nieopłacalna, to znaczy że koszt naprawy jest wyższy niż próg opłacalności wyznaczany przez TU... troszkę zagmatwałem, ale chciałem dobrze... to znaczy mysle tak jak Ty, ale troszkę się zamotałem w pisaniu... to ten wstrząs chyba ;>
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Lis 20, 2008 10:27   

Cherman napisał/a:
Pisze nowy wątek, żeby został zauważony... można zcalić z http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=32638.

Dostałem decyzję z TU Uniqa. Auto sprzed wypadku wyceniono na 13700zł, wartość "wraku" na 5550, więc w gotówce dostanę 8150zł. Wartość wraku została wyceniona na podstawie aukcji - jednocześnie TU znalazło klienta na mój wrak - tym samym wyręczyła mnie, z czego jestem bardzo zadowolony.

Teraz dostanę namiary do kolesia, który chce kupić samochód, mam go sprzedać i z umową kupna-sprzedaży udać się do TU... tam wypłacą mi różnicę: 13700 - kwota na umowie.

Jeśli reszta formalności pójdzie równie łatwo i szybko jak do tej pory, to chyba pani z TU Uniqa kawę postawię ;) .
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Czw Lis 20, 2008 10:45   

Dzięki za zespolenie...


kontaktowałem się z kupującym... to jest jakieś auto-holowanie spod Lodzi.

Ostrzegam zatem, że jeśli ktoś znajdzie ogłoszenie niebitego, bezwypadkowego rovera 45 1.8 benzyna z 2000r., w kolorze niebieskiej stali z kalejką francuskiego dealera na tylnej klapie ("Corroy" czy jakoś tak)... to znak, żeby uważać na oszusta...

Inaczej, jeśli powie, że był bity - wtedy dokładnie sprawdzić rzetelność naprawy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
paff 



Pomógł: 23 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 560
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Nie Lis 23, 2008 10:45   

jak juz chyba wczesniej pisalem mam z TU Uniqua pozytywne wspomnienia, byli profesjonalni i nie probowali mnie oszukac na likwidacji szkody OC
_________________
820ti Coupe :-) raw power
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pon Lis 24, 2008 12:04   

Autko już sprzedane... na dniach mam dostać wyrównanie z Uniqa. Wszystki szybko i profesjonalnie... to lubię.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Pon Lis 24, 2008 12:08   

Cherman, szczerze gratuluję szczęścia w nieszczęściu. Niecałe trzy tygodnie i po sprawie... Patrząc na relacje z pola walki z ubezpieczalniami, Twój przypadek robi wrażenie ;)
Co będzie następne? Roverek? :D
_________________
It's all right...
 
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pon Lis 24, 2008 12:13   

Niestety... już zamówiłem Golfa IV... już napisałem o tym nowy temat. A co do ubezpieczalni.. .to faktycznie... też byłem w szoku. W czwartek dowiedziałem się, że TU znalazło kupca na mój "wrak" ... w piątek rano już był u mnie (przyjechał z Krzynówa.... spod Lodzi) i brał... Teraz tylko czegam na wyrównanie z TU.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Ubezpieczenie OC] Kolizja drogowa, wyrok sądowy
Homi Prawo i ubezpieczenia 1 Pią Lut 11, 2011 15:59
magneto
Brak nowych postów Kolizja
luk7 Prawo i ubezpieczenia 7 Czw Lut 24, 2011 23:06
skorpion012
Brak nowych postów kolizja
Skiba Prawo i ubezpieczenia 22 Pon Cze 09, 2008 21:50
Tomaszi
Brak nowych postów Kolizja R25
mickoz2 Prawo i ubezpieczenia 15 Czw Sty 13, 2011 13:22
Wydryszek
Brak nowych postów kolizja
b.j Prawo i ubezpieczenia 1 Nie Gru 09, 2012 21:16
Adrian



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink