[maciej]

Gdyby ktoś miał spóźnienie powyżej 3h opóźnienia lotu, który startował lub lądował na terenie UE to służę pomocą - właśnie Lot mimo początkowego, niezgodnego z prawem oporu (posunęli się do kłamstwa i oszustwa) napisał mi, że 'rozpatrzył ponownie' moją reklamację i wypłaci odszkodowanie zgodnie z przepisami UE (jest o co walczyć, bo to jest 250 Euro za spóźnienie powyżej 3h lotu poniżej 1500 km, na większe odległości to jest jeszcze więcej).

Kolega, który był w tym samym samolocie i wysyłał kopie moich pism, zmieniając tylko nazwisko też dostał pismo o pozytywnym 'ponownym rozpatrzeniu'.

I nie dajcie się nabrać - wszystkie linie kantują, odrzucają pierwszą reklamację tłumacząc się 'przyczynami technicznymi', a to nie jest wg UE żadne tłumaczenie - od tego mogą się ubezpieczyć.

I dotyczy to również wakacyjnych czarterów!!!

Szczegółami służę, jeśli ktoś będzie miał podobny problem.

[SPAMU¦]

[pietka]

Mieliśmy kiedyś na lotnisku Okęcie 18h opóźnienie. Dali nam jedzenie, dali nam hotel. Zjawiła się jakaś Pani z firmy prawniczej i wywalczyła dodatkowo po 900 zł odszkodowania.
Nie był to lot kursowy tylko z biura podróży.

[maciej]

pietka, gdybyś to sam załatwiał, to jest 250 Euro (no mi na razie wypłacili 242 przez róznice kursowe, ale jeszcze będę się nad nimi znęcał).

Rozumiem, że pani wzięła 10% za usługę - da radę, jak nie chcesz się sam bawić - nie da się ukryć że ze 4-5 godzin grzebania w internecie i pisania mi to zajęło, dlatego proponuję pomoc, bo pisma są przygotowane tak, że wystarczy zmienić dane wysyłającego.

Przepisu UE nie rozróżniają, czy to lot czarterowy, czy rejsowy - odszkodowanie się zawsze należy, a im większa odległość tym większe.

[aipate]

Gratuluję zawziętości nie każdemu by się chciało